Jeremy Sochan nie zwalnia tempa. Jedyny Polak na parkietach NBA znów ma za sobą bardzo udany występ - zanotował double-double.
21-latek w sobotę spędził na parkiecie 33 minuty, zdobywając w tym czasie 19 punktów, 10 zbiórek, cztery asysty, przechwyt i blok. Był drugim najlepszym strzelcem Spurs. Miał też trzy straty i cztery faule. Trafił 7 na 10 oddanych prób z pola i 4 na 5 wolnych.
Ofensywę Teksańczyków w starciu z Minnesota Timberwolves poprowadził Keldon Johnson, autor 25 oczek. Chris Paul dorzucił 15 punktów i rozdał aż 13 kluczowych podań.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent
Gospodarze zatrzymali faworyzowanych rywali na zaledwie 30-procentach skuteczności w rzutach za trzy (11/37). Ich liderzy, Anthony Edwards i Julius Randle, zdobyli po 21 punktów, ale to nie wystarczyło.
Każdy z tych zespołów ma już za sobą po sześć meczów. Spurs i Timberwolves legitymują się identycznym bilansem (3-3).
Wynik:
San Antonio Spurs - Minnesota Timberwolves 113:103 (32:32, 30:25, 33:25, 18:21)
(Johnson 25, Sochan 19, Wembanyama 17 - Edwards 21, Randle 21, DiVincenzo 14)