Wszystko jasne! Chodzi o to, kto pokieruje Nuggets

Josh Kroenke, osoba odpowiedzialna za strategiczne zarządzanie organizacją, podjął decyzję ws. pierwszego trenera.

Jak Kroenke ogłosił w czwartek, David Adelman, który w końcówce sezonu 2024/2025 zastąpił na tym stanowisku Mike'a Malone'a, zostaje head coachem Denver Nuggets na stałe. To nagroda za przejęcie drużyny w trudnym momencie i doprowadzenie jej do siódmego meczu półfinału Konferencji Zachodniej z najlepszym zespołem w lidze, Oklahomą City Thunder.

ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli

Adelman objął zespół po zwolnieniu Malone'a i poprowadził Nuggets do trzech zwycięstw z rzędu na zakończenie sezonu zasadniczego, wygranej z Clippers 4:3 i serii z Thunder, zakończonej porażką 93:125. - Nie było jednej chwili, w której uznałem, że David zasłużył na tę rolę. To raczej klimat odpowiedzialności i komunikacji, jaki zbudował - powiedział Kroenke, tłumacząc swoją decyzję.

Wcześniej Adelman przez osiem sezonów był głównym asystentem Malone'a i uchodził za przyszłego trenera z dużym potencjałem. Kroenke docenił, że zna zespół nie tylko sportowo, ale i pod względem ludzkim. - Zna ich mechanizmy, wie, co nimi kieruje. I to jest dziś kluczowe - dodał szef Nuggets.

W kwietniu Kroenke zaskoczył ligę, zwalniając Malone'a i GM-a Calvina Bootha. Ich konflikt miał wpływ na decyzję, którą właściciel tłumaczył potrzebą "nowej energii".  -Zdaję sobie sprawę, że timing decyzji mógł wywołać zamieszanie, ale jestem dumny z tego, jak drużyna się wtedy zjednoczyła - przyznał.

Nuggets nie mają wyboru w najbliższym drafcie, a utrzymanie trzonu zespołu (Jokić, Murray, Gordon, Porter Jr., Braun) sprawia, że poszerzenie ławki będzie wyzwaniem. Klub liczy na postęp młodych zawodników: Strawthera, Watsona, Picketta czy Holmesa, który zerwał ścięgno Achillesa podczas Ligi Letniej.