Władze NBA oraz związek zawodników zaproponowały nowy format Meczu Gwiazd, który ma być rozgrywany w systemie każdy z każdym. W turnieju wezmą udział trzy ośmioosobowe zespoły: dwie drużyny złożone z Amerykanów oraz jedna z zawodników zagranicznych. Zmiany te mają na celu zwiększenie atrakcyjności wydarzenia.
Komisarz NBA, Adam Silver, przyznał, że inspiracją dla nowego formatu były sukcesy NHL, gdzie podobny system spotkał się z dużym zainteresowaniem kibiców.
- Z uwagą śledziłem poczynania NHL, które odniosły ogromny sukces - powiedział Silver. Turniej Czterech Narodów w NHL przyciągnął uwagę dzięki intensywności gier, co NBA chce powtórzyć.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
Pomysł nowego formatu zyskał poparcie wśród gwiazd ligi. Giannis Antetokounmpo wyraził swoje zadowolenie w mediach społecznościowych, nazywając to wydarzenie "koszykarskim meczem, którego nie można przegapić".
Mecz Gwiazd 2026 odbędzie się 15 lutego w Los Angeles, w Intuit Dome, siedzibie Los Angeles Clippers.
NBA podkreśla, że około 70 proc. zawodników ligi to Amerykanie, co sprawia, że zagranicznym graczom łatwiej będzie dostać się do składu All-Star. Silver zaznaczył, że organizacja międzynarodowych rozgrywek to ogromna szansa na osiągnięcie czegoś wyjątkowego.
- To dla nas ogromna szansa, że możemy coś ważnego osiągnąć - mówił Silver.