Wielka postawa Polaków na EuroBaskecie 2025, którzy są w 1/4 turnieju. Biało-Czerwoni w meczu o ćwierćfinał przegrywali różnicą 11 punktów, ale ostatecznie pokonali Bośnię i Hercegowinę 80:72, odwracając losy spotkania.
Radość, a teraz mobilizacja i skupienie
- Widać było w naszej drużynie ogromną mobilizację i wręcz niespotykaną chęć zwycięstwa. Wygraliśmy to siłą charakteru i wolą walki - podkreśla w rozmowie z naszym portalem asystent trenera Igora Milicicia, Andrzej Urban.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to był jego dzień! Uroczy przyjaciel gwiazdora Barcelony
- Po meczu z Bośnią i Hercegowiną była wielka radość, wszyscy cieszyli się z tego zwycięstwa. W kadrze panuje bardzo dobra atmosfera, ale teraz wszyscy skoncentrowani są już na meczu z Turcją - mówił w poniedziałek Urban.
Przed polskimi koszykarzami trudne zadanie, ale i wielka szansa. Jeśli pokonaliby Turcję, awansują do półfinału mistrzostw Europy. - Wiemy, jak dużo możemy wygrać tym spotkaniem. Wejście do najlepszej czwórki turnieju byłoby ogromnym sukcesem. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, co nas czeka i jak trudne musimy wykonać zadanie - mówi asystent Milicicia, pracujący na co dzień jako pierwszy trener ekstraklasowej Stali Ostrów Wielkopolski.
Zatrzymać gwiazdę NBA
Gwiazdami Turcji są tacy zawodnicy, jak podkoszowy Houston Rockets Alperen Sengun czy występujący w Eurolidze rozgrywający Shane Larkin.
- Turcja gra świetny turniej. Całym zespołem dowodzi Sengun, gwiazda NBA. Mają też wielu innych dobrych graczy, jak Larkin czy Cedi Osman. To niesamowicie jakościowy zespół - analizuje przeciwnika Urban.
- Zrobimy wszystko, żeby zwyciężyć w tym spotkaniu. Potrzebujemy dobrej gry w ataku, żeby sprawić niespodziankę. Musimy też zatrzymać liderów rywali - kończy.
Starcie Polski z Turcją już we wtorek o godz. 16:00. Wygrany zmierzy się ze zwycięzcą meczu Litwa - Grecja.
Patryk Pankowiak, dziennikarz WP SportoweFakty