Powrót Skrby czy nowa skrzydłowa w Łodzi?

Nie zawojowała ligi francuskiej i chciałaby powrócić do Łodzi - mowa o Stephany Skrba. Koszykarka z Kanady pod koniec ubiegłego roku opuściła szeregi zespołu ŁKS Siemens AGD.

Do momentu opuszczenia Polski 23-letnia skrzydłowa na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy spisywała się przyzwoicie. Notowała średnio 9,2 punktów i 4,6 zbiórki w każdym meczu. Czy więc ta zawodniczka ponownie zwiąże się z łódzką drużyną? - Musimy rozważyć tę propozycję i jeśli uznamy, że Skrba może pomóc drużynie będziemy negocjować warunki jej powrotu - wyjaśnia Mirosław Trześniewski, szkoleniowiec ŁKS-u na łamach "Dziennika Łódzkiego".

Być może jednak szkoleniowiec łodzianek wybierze inne rozwiązanie. Bowiem na treningach ŁKS-u ma się pojawić Nikya Hughes (25 lat, 191 cm). Jej mocną stroną są zbiórki, występując w poprzednim sezonie na Słowenii notowała ich ponad 9 w każdym spotkaniu. Dodatkowo zdobywała 14,8 punktu.

Źródło artykułu: