Wietrzenie składu w Bulls

Aktywni na transferowym rynku były Byki. Zespół z Wietrznego Miasta zdecydował się pożegnać z trzema graczami. Padło na Tyrusa Thomasa, Johna Salmonsa i Chrisa Richarda.

Thomas odchodzi do Bobcats

Pierwszy z nich przeniósł się do Charlotte Bobcats. W zamian Chicago Bulls otrzymali Flipa Murray'a, Acie Lawa, którym po sezonie kończą się kontrakty i wybór w pierwszej rundzie draftu.

- Wydaje nam się, że pick w naborze będzie bardzo ważny w przyszłości, szczególnie przy budowie silnej drużyny. Z pewnością zostanie wykorzystany jako łakomy kąsek dla klubów przy wymianach - powiedział tuż po sfinalizowaniu rozmów Gar Forman, generalny menedżer Byków.

Tyrus Thomas notował 8,8 punktu i 6,3 zbiórki. Tym samym Bulls pozbyli się niechcianego zawodnika, który nie tak dawno był zawieszony za pyskowanie trenerowi Vinny'emu Del Negro.

Salmons Kozłem

Wcześniej Chicago pożegnało się z Johnem Salmonsem. Chętni na jego usługi byli Milwaukee Bucks. Cena? Kończące się kontrakty Hakima Warricka, Joe Alexandra i wybory w drugiej rundzie draftów w 2011 i 2012 roku.

- Mamy sporo możliwości na lato. Podobnoe jak kilka innych ekip będziemy mogli sprowadzić do siebie gwiazdę. Bardziej od tego cieszy mnie jednak to, że trzon zespołu pozostał nienaruszony - stwierdził Forman.

Bucks są zadowoleni z pozyskania Salmonsa, ponieważ wypełni on lukę po kontuzjowanym Michaelu Reddzie. Będzie on zawodnikiem, który w trudnych momentach liderów weźmie na siebie ciężar zdobywania punktów.

Bulls podziękowali Richardowi

Po dwóch dziesięciodniowych kontraktach władze klubu z Chicago nie zdecydowały się zatrzymać Chrisa Richarda. Zagrał w pięciu meczach. Jego statystyki to 2,2 punktu i 4,6 zbiórki.

Źródło artykułu: