Właśnie w ostatniej kolejce AZS ograł u siebie aktualnego wicelidera tabeli, MKS Dąbrowę Górniczą 75:69. Warszawiaków do zwycięstwa poprowadził 20-letni gracz ekstraklasowej Polonii 2011, Piotr Pamuła (29 punktów). W środę Tempcold będzie mógł także liczyć na inny posiłek z PLK - środkowego, Marcina Kolowcę. Kolowca może okazać się bardzo przydatny pod koszem, ponieważ w Gdyni nie zagra kontuzjowany Patryk Pełka.
Asseco II po raz kolejny bez wzmocnień z ekstraklasy. Adam Hrycaniuk i spółka w środowy wieczór grają z CSKA Moskwa w ramach fazy Top 16 Euroligi.
Rezerwy Prokomu w ubiegłą sobotę pokonały w Jeleniej Górze Sudety 75:65. Najlepszy okazał się duet: Łopatka - Krajniewski, który zdobył po 21 punktów i zebrał łącznie 19 piłek.
Jak ocenia Asseco II i szanse swojej drużyny zawodnik AZS-u, Krzysztof Sulima? Na pewno rezerwy Prokomu mają przewagę wzrostu pod koszem. Najbardziej niebezpieczny w tej sferze wydaje się być Mirosław Łopatka, wysoki, doświadczony zawodnik z dobrym rzutem. Nie możemy zbagatelizować też innego centra, Piotra Wojdyra, który w pierwszym meczu trafił nam nawet trzy trójki. Za to w składzie mamy młodych, zwinnych i szybkich chłopaków, którzy grają świetnie na manewrze. Naszym atutem będzie na pewno obwód i to właśnie tu będziemy szukać wielu punktów.
A jak nastawienie na ten mecz? Jesteśmy bojowo nastawieni na ten mecz, bo jeśli chcemy wejść do play off musimy wszystko już do końca wygrywać. Spotkanie będzie na pewno bardzo emocjonujące. Wygra ten zespół, który tego dnia będzie w lepszej dyspozycji strzeleckiej. - dodał Sulima.
W pierwszej rundzie w Warszawie to rezerwy Prokomu okazały się lepsze, wygrywając 79:68. Wtedy na parkiecie brylowali: Sławomir Sikora, Piotr Wojdyr oraz Krzysztof Krajniewski, którzy zdobyli wspólnie 61 punktów. W Temcoldzie najlepiej zaprezentowali się: były gracz Prokomu, Tomasz Świętoński (11 punktów), Patryk Pełka i Michał Jankowski (po 10). Wtedy w drużynie z Gdyni nie było jeszcze Mirosława Łopatki, a czołowy rozgrywający Grzegorz Mordzak borykał się z kontuzją.
Żadna z ekip nie zamierza zakończyć swojej dobrej passy, to pewne. Warszawiacy myśląc o ósemce muszą wygrywać już wszystko. Znając Asseco II nie przyjdzie im to łatwo. Gdyńscy kibice na pewno mogą liczyć na emocjonujące, dobre widowisko. Kto wyjdzie zwycięsko z tego boju? Odpowiedź poznamy w środowy wieczór.
Asseco Prokom II Gdynia - Tempcold AZS Politechnika Warszawska - środa (24.02.2010r.), godz. 15:30, hala GOSiR w Gdyni, wstęp wolny