Billy Knight rozstał się z Atlantą Hawks

- Przyszedł czas na mnie, aby zrobić sobie przerwę i pomyśleć nad dalszymi planami na przyszłość. Jestem niezmiernie zadowolony z tego co osiągnęliśmy w tym sezonie, docierając do play off. To wszystko zelektryzowało całe miasto i nasz zespół. Moja pasja w stosunku do drużyny nigdy się nie zmniejszyła, ale czuję że opuszczam klub w lepszym kształcie, niż działo się to wtedy kiedy przychodziłem. Doceniam również pracę Mike’a Woodsona, jego pomocników oraz wszystkich zawodników podczas tego trudnego sezonu. Życzę całemu zespołowi jak najlepiej w przyszłości - oznajmił Knight na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.

Knight pełnił obie funkcje od kwietnia 2003 roku. W ciągu 6 sezonów Hawks przeszli metamorfozę od drużyny bez ambicji z przepłaconymi gwiazdami do niezwykle utalentowanej ekipy z ambicjami bycia coraz lepszym. Knight co roku podejmował odważne decyzje w drafcie, które już w tym sezonie zaowocowały bardzo dobrą postawą zarówno w sezonie zasadniczym jak i rozgrywkach play off. Ich bilans 37-45 pozwolił awansować do play off po raz pierwszy od 9 lat. Tam podopieczni Mike’a Woodsona odpadli dopiero po 7 meczach z głównymi faworytami do mistrzowskiego tytułu - Boston Celtics.

Knight znany jest także ze swoich wojażów na parkietach NBA. W latach 1976-1985 rozegrał 671 spotkań, głównie w Indianie Pacers, gdzie na początku lat 80’ był czołowym strzelcem. W sumie zdobywał średnio 20,6 punktów, 5,9 zbiórek i 2,8 asyst.