Uwielbiam słodkie, czymkolwiek jest - rozmowa z Kateriną Zohnovą, koszykarką Wisły Can Pack Kraków
Tomasz Wiliński
Katerina we wszystko czego się podejmie angażuje się całą sobą, jest bardzo ambitna, ale także drobiazgowa. Nie można o niej powiedzieć, że jest twarda i nic jej nie wzruszy. To prawdziwa, wrażliwa kobieta, która często kieruje się intuicją. Jest wspaniałym przyjacielem z wielkim poczuciem humoru. Łatwo ją jednak skrzywdzić. Wtedy siada w swoich czterech kątach, aby popłakać, ale już drugi raz z tego samego powodu nie pozwoli doprowadzić się do łez. W ostatnim czasie popełniła błąd w kontaktach z jednym z dziennikarzy, przez który miała nie tylko problemy, ale też, który bardzo ją zranił. Zwątpiła w rzetelność i uczciwość dziennikarską, gdy czytała "własne" wypowiedzi, które nie miały miejsca i zostały zmanipulowane w celu poszukiwania sensacji. Cała ta sytuacja sprawiła, że teraz rozmawia już tylko z zaufanymi osobami, od których wymaga pełnej autoryzacji tekstu, aby nawet w tłumaczeniach nie dochodziło do wypaczeń jej wypowiedzi. Jest przy tym przenikliwa i nieugięta.
![](http://photos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc3/hs512.snc3/26883_1378369456772_1157965339_1147179_5464328_n.jpg)