Czy AZS stawi opór Pomarańczowym? - zapowiedź meczu CCC Polkowice - INEA AZS Poznań

Zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania jest zespół polkowiczanek. Wydaje się, że pod koniec zasadniczego sezonu miejscowe złapały odpowiedni rytm, natomiast poznanianki przegrały swoje ostatnie dwa mecze w rozgrywkach Ford German Ekstraklasy, więc na sprawienie niespodzianki przez koszykarki Romana Habera na Dolnym Śląsku raczej nie ma co liczyć.

Podopieczne Krzysztofa Koziorowicza ostatnio mają bardzo napięty terminarz, po finałowym turnieju Pucharu Polski rozgrywanym w ostatni weekend (zajęły drugie miejsce przegrywając w finale z Lotosem) w tygodniu rozgrywały wyjazdowy mecz z Utexem ROW Rybnik, który miał bardzo duże znaczenie dla "Pomarańczowych". Drużyna CCC zdecydowanie rozprawiła się z drużyną z Górnego Śląska, a wyróżniającymi zawodniczkami były Daria Mieloszyńska (24 punktów) i Amisha Carter (18 punktów). Zwłaszcza dwie ostatnie kwarty w wykonaniu polkowiczanek były imponujące. - Graliśmy dobrze w obronie, trafiliśmy też sporo rzutów za 3 punkty, kiedy Rybnik próbował bronić strefą. To dało nam wysokie prowadzenie i stosunkowo łatwe zwycięstwo - powiedział po meczu Krzysztof Koziorowicz. Coraz lepiej z drużyną rozumie się też amerykańska rozgrywająca Shannon Bobbitt, która swą szybkością oraz zwinnością penetruje obronę rywalek, po czym dogrywa piłki na obwód do swoich nieobstawionych partnerek.

Akademiczki z Poznania w dwóch ostatnich spotkaniach uległy swoim przeciwniczkom i pozostaje już im tylko walka o utrzymanie. Zwłaszcza ostatnia porażka była bardzo dotkliwa, bo zwycięstwo u siebie w domu z Liderem Pruszków dawałoby jeszcze jakiekolwiek szanse na awans do play off. Poznanianki doznały 9 punktowej porażki, a rozstrzelały je czołowe zawodniczki z Lidera - Sissoko i Shields, które zdobyły odpowiednio 26 i 24 punkty.

Czy zespół z Wielkopolski jest w stanie "ugryźć" polkowiczanki? Wydaje się, że nie ma na to najmniejszych szans, na dodatek miejscowe walczą o jak najwyższe rozstawienie przed play off, więc będą chciały najbliższe spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść.

Mecz odbędzie się 13 marca (sobota) o godzinie 18.00 w hali przy ulicy Dąbrowskiego 1. Bilety w cenach 10 zł (normalny), 5 zł (ulgowy).

Komentarze (0)