Poznaniacy wygrali trzy z ostatnich czterech spotkań i chociaż trener Dejan Mijatovic nie dotrzymał słowa, że jego drużyna od meczu ze Stalą Stalowa Wola nie przegra do końca rundy zasadniczej, to bez wątpienia odmienił drużynę ze stolicy Wielkopolski. Obecnie PBG Basket w ogóle nie przypomina ekipy, która grała bardzo słabo w pierwszej połowie rozgrywek. Gospodarze sobotniego pojedynku zajmują obecnie dziesiątą lokatę w ligowej tabeli i liczą, że przed końcem fazy zasadniczej uda się ją jeszcze poprawić. Aby tak się stało, trzeba pokonać Akademików z Koszalina. Nie będzie to jednak łatwe zadanie.
AZS to jedna z największych niespodzianek obecnego sezonu w Polskiej Lidze Koszykówki. Zespół Mariusz Karola zaskakuje całą koszykarską Polskę. Praca, jaką ten szkoleniowiec wykonuje w Koszalinie daje efekty, czego najlepszym dowodem jest zdobycie Pucharu Polski i pokonanie drużyn z czołówki tabeli. - To doskonały zespół. W tej chwili AZS to jedna z najlepszych drużyn w PLK - ocenia rywali Adam Waczyński.
Koszalinianie dysponują bardzo wyrównanym składem. Niemal na każdej pozycji AZS ma zawodników, którzy są w stanie zdobywać sporo punktów. Niekwestionowanym liderem drużyny jest jednak Dante Swanson. To właśnie Amerykanin w dużej mierze decyduje o obliczu ekipy z Koszalina.
- Nasi najbliżsi rywale mają znakomitych graczy obwodowych. Swanson i Milicic to doskonali koszykarze i musimy zwrócić na nich uwagę. Oni potrafią nie tylko zdobywać punkty, ale także obsługiwać swoich kolegów dokładnymi podaniami. Powstrzymanie tej dwójki może być kluczem do sukcesu - uważa gracz PBG, Wojciech Szawarski.
Sobotnie spotkanie w hali Arena może nie być ostatnim pojedynkiem obu zespołów w tym sezonie. Niewykluczone bowiem, że PBG Basket Poznań i AZS Koszalin trafią na siebie w fazie pre-play off. W pierwszym pojedynku lepsi okazali się Akademicy, którzy zwycięstwem nad PBG przerwali serię siedmiu kolejnych porażek. Obecnie ekipa z Koszalina zajmuje szóstą lokatę w ligowej tabeli i po ostatnich sukcesach koszykarze Mariusza Karola na pewno wierzą, że są w stanie odegrać w tym sezonie ważną rolę.
Początek meczu zaplanowano na godzinę 18:00.
