24. kolejka Ligi Adriatyckiej: Szokująca porażka Cibony, dobra zmiana Kikowskiego

W Olimpiji nie działo się ostatnio dobrze. Z klubem pożegnał się prezydent mistrza Słowenii, a zawodnicy rozpoczęli nawet strajk, dając wyraz fatalnej sytuacji w najsłynniejszym zespole z tego kraju. Wszystko to podziałało... pozytywnie na drużynę Jurego Zdovca, która w niespotykanych rozmiarach pokonała lidera rozgrywek, Cibonę Zagrzeb. I to na parkiecie w Chorwacji, gdzie do tej pory stołeczni koszykarze polegli tylko raz.

Trudno nie zgodzić się ze słowami Velimira Perasovicia, który stwierdził, że był to najgorszy mecz jego zespołu w bieżących rozgrywkach. Tymczasem Olimpija spisywała się koncertowo. Najlepsi zawodnicy tej drużyny grali na niesamowicie wysokim procencie - Saso Ozbolt (21 pkt i 75 proc.) oraz Gasper Vidmar (17 pkt i 86 proc.) poprowadzili słoweński team do niezwykle cennej wygranej. Olimpija znów liczy się w walce o play off, bowiem po dwóch tygodniach ponownie zagościła w najlepszej czwórce.

W niedzielnym spotkaniu dobrą zmianę dał Paweł Kikowski. Polski skrzydłowy w 8,5 minuty zgromadził osiem punktów (2/2 za 3, 1/3 za 2), miał także dwie asysty i zbiórkę. Jak na tak krótki czas, występ godny pochwały.

Po raz ósmy z rzędu triumfował Partizan Belgrad, który pewnie zwyciężył Radnickiego Kragujevac. Obrońca tytułu niespodziewanie przegrał w premierowej odsłonie 16:21, lecz w następnych partiach już pewnie prowadził grę. Niespotykanym wynikiem zakończyła się trzecia kwarta, w której "czarno-biali" zdobyli 22 punkty, przy zaledwie trzech rywala! Partizan miał 19 asyst (Radnicki tylko pięć), a czterech ich zawodników zakończyło zawody z co najmniej 12 punktami na koncie. Już w poniedziałek podopieczni Dusko Vujosevicia rozegrają zaległe spotkanie z Bosną Sarajewo. Zanosi się na dziewiątą wygraną z rzędu.

W tej kolejce bardzo dobrze spisali się gracze, którzy jeszcze niedawno występowali na polskich parkietach. 26 punktów dla Heliosa Domzale zdobył Ricky Shields, były gracz Polonii Warszawa. Jego kolega z zespołu Milos Paravinja (Anwil Włocławek) miał 12 punktów. 16 oczek wywalczył dla Hemofarmu Vrsac Goran Jagodnik (Prokom, Anwil), a trzy oczka mniej w tym samym meczu dołożył Oliver Stevic (Śląsk Wrocław). Były rozgrywający Anwilu Włocławek Nikola Otasevic zapisał na swoim koncie 14 punktów, ale nie uchronił Buducnosti Podgorica od porażki w Zadarze. 10 oczek dla Cedevity Zagrzeb uzbierał z kolei Jermaine Anderson, swego czasu zawodnik Polpaku Świecie.

Graczem kolejki wybrano Chestera Masona z KK Siroki Brijeg, który na swoim koncie zapisał 27 punktów, 18 zbiórek, osiem asyst i pięć przechwytów. W ewaluacji dało mu to wynik 57!

Wyniki 24. kolejki

FMP Zeleznik - Bosna Sarajewo 89:80 po dogrywce (23:13, 9:26, 21:24, 19:9, 17:8)

(M. Raduljica 30 (13 zb), M. Jeremic 17, P. Samardziski 14 (13 zb) - Z. Jovanovic 18, F. Kojadinovic 17, S. Sehovic 11)

KK Zadar - Buducnost Podgorica 83:78 (22:15, 17:14, 23:27, 21:22)

(R. Stipcevic 23, T. Plaisted 14, T. Ruzic 13 - G. Jeretin 23, N. Otasevic 14, N. Gordic 10)

Hemofarm Vrsac - Crvena Zvezda Belgrad 76:70 (20:19, 16:17, 16:9, 24:25)

(R. Katic 17 (11 zb), G. Jagodnik 16, B. Krstovic 15 - N. Bjelica 19, O. Stevic 13, M. Keselj 12)

Helios Domzale - KK Zagrzeb 71:84 (20:20, 19:29, 19:18, 13:17)

(R. Shields 26, A. Laszkiewicz 16, M. Paravinja 12 - K. Simon 30, L. Zoric 22, P. Barac 15)

Partizan Belgrad - Radnicki Kragujevac 85:62 (16:21, 23:13, 22:3, 24:25)

(A. Rasic 15, P. Bozic 15, L. Roberts 12, L. McCalebb 12 - V. Aleksic 10, F. Sepa 9, D. Mijatovic 9)

KK Siroki Brijeg - Cedevita Zagrzeb 88:74 (25:22, 17:12, 27:23, 19:17)

(C. Mason 27 (18 zb), I. Grgat 13, S. Stemberger 13, I. Milekovic 13 - F. Kastropil 18 (11 zb), B. Krasic 13, J. Anderson 10)

Cibona Zagrzeb - Olimpija Lublana 59:85 (18:21, 20:24, 11:16, 10:24)

(J. Gordon 18, L. Radosevic 12, L. Andric 9 - S. Ozbolt 21, G. Vidmar 17, E. Bavcic 16)

Tabela po 24. kolejkach