Gospodarze środowego pojedynku znajdują się w ostatnich tygodniach w bardzo wysokiej formie. Najlepiej świadczy o tym bilans PBG. Drużyna Dejana Mijatovicia wygrała sześć z ostatnich siedmiu pojedynków. - Poznań gra bardzo dobrze. Na pewno znacznie lepiej od momentu, kiedy spotkaliśmy się z tym zespołem po raz pierwszy w tym sezonie. Siłą tego zespołu jest bardzo dobra obrona i dlatego uważam, że kibice mogą świadkami interesującego widowiska - mówi jeden z liderów Polpharmy, Patrick Okafor.
Goście mogą być pewni trzeciego miejsca po rundzie zasadniczej. Do stolicy Wielkopolski nie jadą jednak na wycieczkę. - Przyjeżdżamy do Poznania w dzień spotkania, ale nie oznacza to, że nie mamy zamiaru walczyć o zwycięstwo. Na pewno potraktujemy to spotkanie jako doskonały materiał przed fazą play off - tłumaczy Okafor. Środowy pojedynek ma zupełnie inne znacznie dla jego gospodarzy.
Ekipa PBG ma szanse nawet na zajęcie siódmej pozycji, która byłaby równoznaczna z przewagą własnego parkietu w fazie pre-play-off. - Chcemy mieć przewagę własnego parkietu w fazie pre-play-off i dlatego będziemy walczyć o zwycięstwo. Bardzo nastawiamy się pod względem mentalnym na sukces w tym pojedynku - mówi koszykarz gospodarzy, Adam Waczyński.
Kluczem do zwycięstwa gospodarzy może być zatrzymanie liderów Polpharmy, Patricka Okafora i Tony Weedena. - Okafor i Weeden grają bardzo dobrze i na pewno ich zatrzymanie może być kluczowe dla losów meczu. Polpharma to również solidni Polacy. Nie możemy o nich zapomnieć - mówi zawodnik PBG, Zbigniew Białek. - Jestem gotowy na to, że obrona rywali może poświęcić mi sporo uwagi. To nie będzie pierwszy raz, kiedy przeciwnicy będą próbowali mnie zatrzymać. Jeżeli poznaniacy pójdą tą drogą, to na pewno moi koledzy z zespołu będą próbowali mi odpowiednio pomóc - mówi Patrick Okafor.
W ekipie PBG trudno znaleźć zdecydowanych liderów. Trener gości zwrócił uwagę swoim koszykarzom na kilka ważnych szczegółów, które mogą pomóc im w zwycięstwie. - Drużyna z Poznania to zespół kompletny. Każdy z zawodników PBG może mieć swój dzień. Powinniśmy jednak pamiętać o Ciricu, który zawsze sprawia nam problemy a także Adamie Waczyńskim. Jest jeszcze kilka innych równie ważnych szczegółów. Na pewno Robert Tomaszek i trójki Zbigniewa Białka. Nie możemy pozwolić temu drugiemu, żeby się rozstrzelał. Nasz trener wspominał także o pierwszym rozgrywającym zespołu z Poznania. Ocokoljic to bardzo solidny gracz. Musimy uważać na jego poczynania przy zagraniach typu pick and roll - mówi o recepcie na sukces Okafor.
- Jak już jednak powiedziałem, dla nas to spotkanie jest przede wszystkim okazją do pracy nad kilkoma sprawami przed fazą play off. Tym razem nie skupialiśmy się tak bardzo na analizowaniu detali graczy, których posiada rywal. Zwycięstwo jest jednak zawsze bardzo ważne i na pewno będziemy do niego dążyć - dodaje Nigeryjczyk.
Początek spotkania o godzinie 18:00 w hali Arena.