W związku z tym już teraz wiadomo, że świecianom pozostanie walka o brązowy medal. Rywalem graczy Mihailo Uvalina będzie ASCO Śląsk. Problem tylko z tym, że na razie wrocławski klub nie dysponuje własną halą, gdyż Orbita od dawna jest zarezerwowana na mistrzostwa Europy w taekwondo. Dlatego więc dolnośląscy działacze proponują, aby rywalizację o brązowy medal rozpocząć dopiero 19 maja. Wtedy jednak dalsze pojedynki trzeba by było rozegrać 21 i 23 maja, a na to na pewno nie zgodzą się szefowie Polpaku.
- W takim razie może trzeba pomyśleć o przesunięciu terminarza finałów? Jakieś rozwiązanie musi się przecież znaleźć - powiedział Gazecie Wrocławskiej dyrektor Śląska, Łukasz Orzeł. Na razie więc mamy swoisty pat i co gorsza nie wiemy, kiedy poznamy brązowego medalistę tegorocznych rozgrywek.