Statystycznie po 3 dniu ćwierćfinałów play off

Po rozegraniu sobotnich pojedynków ćwierćfinałowych play-off Tauron Basket Ligi bliżej znamy dwóch pierwszych półfinalistów. Anwil Włocławek i Asseco Prokom Gdynia pokonały swoich rywali łączną różnicą 95 (!) punktów i pewnie awansowały do kolejnej fazy. Minimum czterech konfrontacji będzie potrzeba w dwóch pozostałych parach, gdyż w sobotę swoje mecze wygrały PGE Turów Zgorzelec i Polpharma Starogard Gdański. Oto statystyczne podsumowanie 3 dnia ćwierćfinałowej fazy play-off TBL.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

MVP 3 dnia: Tony Weeden (Polpharma Starogard Gdański)

Choć większy evaluation od Tony’ego Weedena zanotował w sobotę Daniel Ewing z Asseco Prokomu, wyczyn obrońcy starogardzkiego zespołu ma zdecydowanie inny wymiar. Podczas gdy gracz gdynian nabijał cyferki przeciwko przetrzebionej kontuzjami drużynie ze Słupska, Amerykanin z Polpharmy uratował zwycięstwo swojemu zespołowi w Koszalinie. Gdy AZS zerwał się do odrabiania strat, Weeden czterokrotnie pozwolił się faulować w końcówce meczu i pewnie wykorzystał osiem rzutów wolnych, ostatecznie przesądzając o zwycięstwie ekipy. W 35 minut rzucił ostatecznie 24 punkty (5/13 z gry, 13/16 za jeden), miał 11 zbiórek, 12 fauli wymuszonych, pięć asyst i dwa przechwyty. Evaluation - 27.

Zespół 3 dnia: PGE Turów Zgorzelec

Nie może być w tym miejscu Polpharmy Starogard Gdański, która dzięki zwycięstwu w Koszalinie odzyskała przewagę parkietu, gdyż jeszcze na początku czwartej kwarty wygrywała różnicą blisko 20 punktów a jednak pozwoliła gospodarzom doprowadzić do nerwowej końcówki. Dlatego tytuł ten wędruje do rąk podopiecznych Andreja Urlepa, którzy zagrali dobre spotkanie po raz pierwszy od kilku tygodni, wreszcie uwypuklili swoje zalety, umiejętnie ukryli wady i odprawili z kwitkiem Trefl Sopot szesnastoma punktami. Do rozstrzygnięcia w tej konfrontacji jeszcze daleka droga. Warto przy tym zaznaczyć, iż wygrana Turowa ma zdecydowane większą wartość, niż demolki w wykonaniu Anwilu i Asseco Prokomu.

Liderzy 3 dnia: (w nawiasie rekordy sezonu)

Punkty: (Jeremy Chappel - 36)

27 - Daniel Ewing (Asseco Prokom Gdynia)
25 - Dante Swanson (Polpharma Starogard Gdański), Michael Wright (PGE Turów Zgorzelec)
24 - Justin Gray (PGE Turów Zgorzelec), Damian Kulig i Tony Weeden (obaj Polpharma Starogard Gdański)
22 - Przemysław Zamojski (Asseco Prokom Gdynia)
21 - Andrzej Pluta (Anwil Włocławek)
20 - Mantas Cesnauskis (Energa Czarni Słupsk), Cliff Hawkins i Michał Hlebowicki (obaj Trefl Sopot)

Zbiórki: (Chris Daniels - 22)

16 - Konrad Wysocki (PGE Turów Zgorzelec)
13 - Lawrence Kinnard (Trefl Sopot)
12 - Chris Daniels (Energa Czarni Słupsk)
11 - Tony Weeden (Polpharma Starogard Gdański)
10 - Damian Kulig (Polpharma Starogard Gdański)

Asysty: (T.J. Thompson i Daniel Ewing - 11)

10 - Krzysztof Szubarga (Anwil Włocławek)
7 - David Logan (Asseco Prokom Gdynia)
6 - Ronnie Burrell (Asseco Prokom Gdynia)

Przechwyty: (Jeremy Chappell - 8)

3 - Cliff Hawkins (Trefl Sopot), Nikola Jovanović (Anwil Włocławek), Michael Kuebler (AZS Koszalin), Przemysław Zamojski (Asseco Prokom Gdynia)

Evaluation: (Jeremy Chappel - 46)

31 - Daniel Ewing (Asseco Prokom Gdynia)
29 - Damian Kulig (Polpharma Starogard Gdański)
28 - Michael Wright (PGE Turów Zgorzelec)
27 - Chris Daniels (Energa Czarni Słupsk), Tony Weeden (Polpharma Starogard Gdański)
26 - Dante Swanson (Polpharma Starogard Gdański), Przemysław Zamojski (Asseco Prokom Gdynia)
23 - Konrad Wysocki (PGE Turów Zgorzelec)
22 - Andrzej Pluta (Anwil Włocławek)
21 - David Logan (Asseco Prokom Gdynia)
20 - Justin Gray (PGE Turów Zgorzelec)

Zadziwili w 3 dniu:

Chris Daniels (Energa Czarni Słupsk) - świetne double-double w postaci 15 punktów i 12 zbiórek zanotował w ostatnim meczu słupskiego zespołu w tym sezonie czarnoskóry podkoszowy. Szkoda tylko, że inni koszykarze nie poszli w ślady Danielsa bo wówczas Czarni mogliby nawiązać bardziej wyrównaną walkę z mistrzem Polski.

Daniel Ewing i Przemysław Zamojski (obaj Asseco Prokom Gdynia) - Amerykanin tym razem usunął w cień największe gwiazdy drużyny, Davida Logana i Qyntela Woodsa, i tym razem to on rozgrywał pierwsze skrzypce w ataku. W ciągu 23 minut rzucił 27 oczek na fenomenalnej skuteczności (11/12) i ostatecznie zakończył mecz z wynikiem 31 evaluation. Polski obrońca z kolei w ciągu 21 minut uzyskał 22 punkty z czego 16 w pierwszej połowie, gdy gdynianie odrabiali straty do rywala.

Justin Gray i Michael Wright (obaj PGE Turów Zgorzelec) - nie byłoby zwycięstwa przygranicznej ekipy i przedłużenia rywalizacji z Treflem Sopot gdyby nie amerykański duet. Obaj koszykarze do spółki zdobyli 49 z 87 punktów zespołu oraz 13 z 38 zbiórek. Gray trafił ponadto pięć trójek a Wright ponownie wykorzystał absencję Sauliusa Kuzminskasa.

Damian Kulig (Polpharma Starogard Gdański) - nie byłoby zwycięstwa zespołu Miliji Bogicevicia gdyby nie fantastyczna koszykówka w wykonaniu 21-letniego skrzydłowego, który w sobotę rozegrał najlepszy mecz kariery. Potrzebował ledwie 28 minut by zdobyć 24 punkty (6/7 za dwa i 9/11 za jeden), zebrać 10 piłek z tablic i zanotować jeden blok, co ostatecznie złożyło się na 29 oczek evaluation.

Andrzej Pluta (Anwil Włocławek) - kapitan zespołu dobry jak wino. W sobotę w Warszawie potrzebował ledwie 22 minut by zdobyć 21 punktów na kapitalnej skuteczności z dystansu - 6/8. Po raz ostatni doświadczony zawodnik rozegrał tak dobre spotkanie jeśli chodzi o rzuty za trzy ponad rok temu - w marcu na koniec sezonu zasadniczego.

W drodze do reprezentacji: (młodzi i perspektywiczni, kolejność alfabetyczna)

Alan Czujkowki (Polonia Azbud Warszawa) - tym razem niedawny brązowy medalista Mistrzostw Polski Juniorów Starszych nie rozegrał dobrego meczu. W ciągu prawie 20 minut oddał zaledwie jeden rzut i zebrał trzy piłki. Zdecydowanie za mało, dostosował się do ogólnej bardzo słabej postawy zespołu.

Damian Kulig (Polpharma Starogard Gdański) - o zawodniku piszemy w innej kolumnie.

Marcin Nowakowski (Polonia Azbud Warszawa) - 21-latek przyzwyczaił do swojej pozytywnej postawy, lecz w sobotę rozegrał prawdopodobnie najgorsze spotkanie w sezonie. W ciągu 25 minut zdobył tylko cztery punkty, trafiając do kosza jedynie z linii rzutów wolnych (4/6) i pudłując na potęgę z gry (0/7). Po trzy zbiórki i asysty nie są w stanie zamazać ogólnego obrazu.

Gdyby grali tylko Polacy... (Sprawdzamy ile punktów w swoich drużynach rzucają Polacy lub koszykarze z polskim paszportem)

Polonia Azdud Warszawa - Anwil Włocławek 33:43 (65:103)
AZS Koszalin - Polpharma Starogard Gdański 18:42 (84:87)
PGE Turów Zgorzelec - Trefl Sopot31:29 (87:71)
Energa Czarni Słupsk - Asseco Prokom Gdynia 33:50 (65:111)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×