Polskie koszykarki za ocean wyleciały w środę krótko po godzinie 13 z warszawskiego lotniska. W Nowym Jorku zameldowały się po 22 czasu polskiego (po 16 miejscowego). Jeszcze w dniu przylotu zwiedziły Manhattan.
Od czwartku podopieczne Dariusza Maciejewskiego przebywają w Connecticut. W godzinach popołudniowych kadrowiczki odbyły trening w hali, w której w piątek rozegrają pierwsze kontrolne spotkanie z drużynami WNBA. Biało-czerwone w piątkowy wieczór staną naprzeciwko ekipy Connecticut Sun. Będzie to pierwsze z trzech kontrolnych meczów, jakie polska kadra ma zaplanowane podczas pobytu w USA. W niedzielę nasze zawodniczki zagrają w Nowym Jorku z Liberty, natomiast na zakończenie we wtorek w stolicy USA zagrają z Washington Mystics.
Piątkowy mecz w Connecticut ma być prawdziwym polskim wydarzeniem w hali Mohegan Sun Arena - wieczorem serwowane będzie polskie jedzenie, wystąpi również krajowa grupa muzyczna.
W ekipie Sun wystąpi m.in. znana z występów w Lotosie Gdynia Tan White. Zagra również jedynka ostatniego draftu, czyli Tina Charles.
Z kadrą za oceanem nie ma Agnieszki Bibrzyckiej oraz Eweliny Kobryn. "Biba" dostała od Maciejewskiego wolne po wyczerpującym sezonie w UMMC Jekaterynburgu. Kobryn natomiast w USA jest obecna, ale nie z kadrą narodową, a w drużynie Washington Mystics, gdzie walczy o kontrakt na parkietach ligi WNBA. W ostatnim meczu popularna "Ewka" może zatem wystąpić przeciwko naszej reprezentacji. - Szczerze powiedziawszy, wolałabym zagrać w tym meczu z moimi koleżankami z reprezentacji, ale nie wiem, jak do tego się ustosunkuje ekipa Mystics, gdyż jakieś zobowiązania podpisywałam, przyjeżdżając na camp... - mówi Kobryn. Po której strony barykady pojawi się we wtorek Kobryn? Tego jeszcze nie wiadomo.
Początek piątkowego spotkania zaplanowano na godzinę 19:30 czasu lokalnego, czyli o 1:30 w Polsce.