Johnsona wciąż obowiązuje kontrakt z Dallas Mavericks, na mocy którego zarobi jeszcze 12 milionów dolarów. Szkoleniowiec ten nie ma jednak zamiaru podejmować innej pracy, dlatego włodarze Byków postanowili wznowić poszukiwania nowego opiekuna. Wybór padł na Johna Lucasa, ostatnio pracującego w Toronto Raptors. Z kolei przed rozpoczęciem obecnego sezonu Lucas współpracował z Samem Cassellem, który wciąż walczy z Boston Celtics w play off Konferencji Wschodniej.
- Lucas byłby idealny dla tego zespołu. On ich nie zdołuje mentalnie a zawodnicy będą w formie. On wymaga dobrej kondycji - przyznał Sam Cassell. - On uczy i dba o ludzi. Byłoby świetnie gdyby podjął pracę w lidze, obojętnie w jakim zespole. - powiedział z kolei Mel Hunt, asystent Mike’a Browna w Cleveland Cavaliers.
Lucas rozpoczął swoją pracę trenerską w 1992 roku w San Antonio Spurs, gdzie pracował przez 2 sezony. W obu awansował do rozgrywek play off, lecz bez większych sukcesów. Kolejne 2 sezony spędził w Philadelphii 76ers a po 5 latach przerwy zasiadł na ławce Cleveland Cavaliers. Z tej posady został zwolniony w połowie drugiego sezonu, po fatalnej pierwszej części zakończonej bilansem 8-34.