UTEX ROW boryka się jeszcze z długami z sezonu 2008/2009. Wtedy to klub dopadł ogromny problem w dobie kryzysu, skoku kursu dolara oraz... zawodniczek, które były po prostu za drogie. Czy jednak istnieje ryzyko upadku rybnickiego klubu z powodu zaległości? - Ryzyko upadku klubu zawsze istnieje, ale nie przypuszczam, żeby w naszym przypadku to zagrożenie było aż tak duże - przekonuje Gabriela Wistuba, prezes Klubu Koszykarskiego ROW Rybnik. - Co prawda z firmą UTEX nową umowę mamy dopiero zawrzeć, bo stara, dwuletnia, wygasła, ale prezes firmy z niczego się nie wycofuje. Umowa z miastem, które w tej chwili jest naszym największym darczyńcą, także w najbliższym czasie będzie podpisana.
Miasto Rybnik oraz sponsor strategiczny, czyli firma UTEX, zapewniają ok 70 procent budżetu. To jednak za mało, żeby móc wyjść na prostą i walczyć o dobre lokaty w Ford Germaz Ekstraklasie. - Poszukujemy trzeciego filaru, który za kwotę 400 tysięcy złotych chciałby znaleźć się w nazwie naszego klubu - dodaje Wistuba.
Na razie nie wiadomo zatem, kto w kolejnym sezonie zagra na Śląsku. Kluczowe Polki zdecydowały się odejść z Rybnika. Po Katarzynę Krężel sięgnęli włodarze Wisły Can Pack Kraków. Martyna Koc na brak ofert nie narzeka, a doświadczona rzucająca Monika Sibora wróci najprawdopodobniej do Wielkopolski. Co natomiast z zawodniczkami zagranicznymi? W koncepcji trenera Mirosława Orczyka zawodniczki amerykańskie zawsze były bowiem na piedestale. Nie inaczej ma być w kolejnym sezonie, bo podobnie myśli prezes. - Chyba tylko samobójca może przystępować do sezonu bez zawodniczek z zagranicy. Zwłaszcza teraz, kiedy okazuje się, że często są one tańsze od Polek - uważa Wistuba.
W Rybniku rąk nie załamują, a w kryzysie widzą też swojego sprzymierzeńca. - Na rynku jest mniej pieniądza. Nie wyobrażam sobie, żeby zawodniczki zarabiały tyle, ile w poprzednim sezonie - kończy Wistuba. Czy jednak zawodniczki wezmą pod uwagę kryzys? Te z najwyższej półki z pewnością nie.
O nowych koszykarkach w śląskim klubie na razie cisza. Niewykluczone, że włodarze UTEX ROW sięgną po Paulinę Rozwadowską, która rozstała się z CCC Polkowice.