MŚ koszykarek: Kadra USA bez Langhorne, gęste tłumaczenia szkoleniowca

Geno Auriemma, szkoleniowiec żeńskiej kadry koszykarek USA, ogłosił listę zawodniczek, które będą brane pod uwagę przy ustalaniu dwunastki, która będzie reprezentowała ekipę USA podczas czeskich Mistrzostw Świata, które odbędą się we wrześniu. Najwięcej kontrowersji wzbudziła postać Crystal Langhorne, której to zabrakło na liście Auriemmy.

W tym artykule dowiesz się o:

Crystal Langhorne była jednym z pewniaków do udziału w czeskich Mistrzostwach Świata. Trener Geno Auriemma jest jednak odmiennego zdania. - Z pewnością jedną z pozycji, które musimy wzmocnić to pozycja środkowej. Po tym, jak do Czech nie może pojechać z nami Candace Parker (operacja ramienia - przyp. red.). Fakt ten powoduje, że musimy sprawdzić wszystkie dostępne warianty - komentuje sprawę Auriemma, który powołał m.in. Jayne Appel, Ebony Hoffman, Kie Vaughn czy Rebekkhę Brunson. O ile powołanie tej ostatniej można racjonalnie wytłumaczyć, o tyle pierwsza trójka jest zagadką.

Brunson, podkoszowa Minnesoty Lynx, notuje w obecnym sezonie średnio 11,6 punktu i 10,6 zbiórki na mecz. Langhorne natomiast może pochwalić się jeszcze lepszymi wskaźnikami, gdyż wynoszą one 16,4 punktu oraz 9,8 zbiórki na mecz.

Co zatem stanęło na przeszkodzie w powołaniu Langhorne do kadry USA? - Crystal jest koszykarką, która nie dysponuje najlepszymi warunkami fizycznymi. My potrzebujemy typowego gracza, który będzie grał jako środkowy. Musimy właśnie taką koszykarkę znaleźć - komentuje brak powołania dla Langhorne Auriemma. Patrząc jednak np. na warunki fizyczne Hoffman, trudno zgodzić się z teorią opiekuna reprezentacji USA.

- Gdyby Langhorne miała o 8 centymetrów więcej, jej sytuacja byłaby zupełnie inna. I nie ma tutaj znaczenia, że ona jest dobrym zawodnikiem, dobrym zbieraczem czy posiada wszystkie inne rzeczy, sprawiające, że jest dobrą koszykarką - przekonuje Auriemma. - Potrzebujemy centymetrów. Przy braku Parker jest to tym bardziej ważne. Crystal ma przed sobą ogromną przyszłość w kadrze USA, ale jeszcze nie teraz.

Z niewiadomych powodów, Auriemma zdecydował się wpisać na listę takie zawodniczki, jak Candace Parker, Alana Beard, Candace Wiggins czy Shemeka Christon. Wszystkie te są bowiem kontuzjowane i na turnieju w Czechach z pewnością nie zagrają.

Obecnie Amerykanki występują w lidze WNBA, która kończy się we wrześniu. Wtedy to systematycznie będą dołączać do kadry, która swoje zgrupowanie rozpocznie na początku września w Washingtonie.

Nazwiska powołanych koszykarek do kadry USA: Jayne Appel, Seimone Augustus, Alana Beard, Sue Bird, Rebekkah Brunson, Swin Cash, Tamika Catchings, Tina Charles, Shameka Christon, Candice Dupree, Sylvia Fowles, Lindsey Harding, Ebony Hoffman, Asjha Jones, Kara Lawson, Angel McCoughtry, Renee Montgomery, Maya Moore, Candace Parker, Cappie Pondexter, Diana Taurasi, Kia Vaughn, Lindsay Whalen, Candice Wiggins.

Komentarze (0)