Gunta Basko to jedna z nowych zagranicznych koszykarek Wisły Can Pack Kraków. Z Łotyszką pod Wawelem wiązane są ogromne nadzieje, a w drużynie ma wypełnić lukę po Marcie Fernandez, która odeszła do Ros Casares Walencja. Sama Basko nie zastanawiała się długo nad ofertą Białej Gwiazdy.
- Atmosfera oraz fani w Krakowie są pozytywnie szaleni - mówi Basko. - Jestem dumna, że jestem tutaj. Słyszałam dużo dobrych rzeczy na temat samego klubu. Również sam Kraków jest pięknym miejscem, dlatego myślę, że pobyt tutaj będzie znakomitym doświadczeniem. Klub tutaj ma ogromne tradycje, swoją historię i znakomitych fanów. Wszystko jest bardzo fajne. To znakomite miejsce, żeby w nim być.
W przerwie letniej Basko nie miała dużo czasu na odpoczynek, gdyż razem z reprezentacją Łotwy walczyła o awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy, które odbędą się w Polsce. Eliminacje dla Łotyszek zakończyły się udanie, a nowa koszykarka krakowskiego zespołu była wyróżniającą się postacią swojej reprezentacji. Teraz jednak gotowa jest do gry w Ford Germaz Ekstraklasie.
- Czuję się już wypoczęta i podekscytowana rozpoczynającym się sezonem. Chcę być zdrowa i starać się wygrywać każdy kolejny mecz - komentuje Basko. - Wierzę w to, że tak długo, jak będziemy zdrowe, jak omijać będą nas kontuzje i będziemy grać jako team, będziemy w stanie zajść bardzo daleko. Moim głównym celem jest rozegrać sezon bez kontuzji, no i oczywiście wygrywać kolejne mecze. Chcemy jako zespół wygrać mistrzostwo i wygrać tyle meczów, ile tylko będziemy w stanie.
Oficjalny debiut w nowym klubie Basko ma już za sobą. Wisła Can Pack Kraków rozegrała 3 mecze w Łodzi, gdzie wzięła udział w turnieju "Zawsze z Mistrzem". Biała Gwiazda wygrała wszystkie swoje mecze, a Łotyszka pozostawiła po sobie dobre wrażenie. Była koszykarka m.in. Umana Reyer Walencja oraz Halcon Avenida Salamanka czeka jednak na debiut w hali przy ulicy Reymonta w Krakowie. - Naprawdę czekam na pierwsze spotkanie, bo wiem, że tu jest całkiem szalona atmosfera - mówi Łotyszka, która jest wręcz zachwycona tym, co dzieje się na meczach Wisły Can Pack w jej hali.
- Grałam w Krakowie raz. Atmosfera jest fantastyczna i szalona. Szalona w bardzo pozytywnym sensie dla klubu, który jest gospodarzem. Cieszę się, że będę tutaj grała i jestem pewna, że nasi fani będą naszym szóstym zawodnikiem na boisku - kończy Basko.
Po raz pierwszy przed krakowską publicznością Basko, jako koszykarka Wisły Can Pack, zagra w czwartkowym sparingu z MBK Rużomberok. Debiut w meczu ligowym nastąpi w niedzielę, kiedy to pod Wawel zawita Artego Bydgoszcz.
