Poznanianki z problemami vs. rozpędzone bydgoszczanki - przed meczem INEA AZS - Artego

Po niespodziewanym zwycięstwie nad Lotosem Gdynia bydgoszczanki są pozytywnie naładowane i chcą kontynuować zwycięską passę. W środę przyjdzie im zmierzyć się w poznaniu z zespołem INEA AZS, dla którego każde zwycięstwo jest na wagę złota.

Obie drużyny w dotychczasowych spotkaniach wygrywały jedynie przed własną publicznością z tą różnicą, że poznańskie Akademiczki u siebie grały tylko raz - przed tygodniem pokonały Lidera Pruszków 74:69. Na wyjeździe doznały dwóch porażek - dotkliwej z CCC Polkowice (44:78) i minimalnej w sobotę w Łodzi z Widzewem 63:65. Bydgoszczanki przed własną publicznością wygrały z ŁKS Siemens AGD Łódź 76:60, a w niedzielę sprawiły mega sensację wygrywając z Lotosem Gdynia po dogrywce 87:83.

Czołową rolę w zespole Adama Ziemińskiego odgrywa Amerykanka Kristen Morris, która w meczu zdobywa średnio 16 punktów i zbiera 7 zbiórek. Ważne role w zespole odgrywają Agnieszka Szott, Lori Crisman czy Marta Urbaniak. Dobry mecz przeciwko Lotosowi zagrała Stephanie Raymond, czym bardzo przybliżyła się do stałego angażu w zespole Artego. - Były momenty, kiedy nie panowała nad grą zespołu, ale w decydujących fragmentach stanęła na wysokości zadania - oceniał Ziemiński.

W drużynie z Bydgoszczy grają dwie zawodniczki, które w przeszłości były czołowymi postaciami INEA AZS-u. Natalia Mrozińska w Poznaniu grała jeszcze w poprzednim sezonie, Monika Sibora ze stolicą Wielkopolski pożegnała się po sezonie 2008/9. Dużo lepiej jak na razie radzi sobie Mrozińska, która zdobywa średnio 11 punktów. Sibora, mimo że na parkiecie przebywa średnio 30 minut może pochwalić się zaledwie 4 punktami i 2 asystami. W Poznaniu będzie chciała pokazać się z jak najlepszej strony.

Dla poznanianek każdy mecz przed własną publicznością jest niezwykle istotny i nie mogą sobie pozwolić na wpadkę. O zwycięstwa nie będzie jednak łatwo, bo w ekipie Krzysztofa Szewczyka grają tylko zawodniczki pierwszej piątki. Pozostałe koszykarki wchodzą tylko na kilka minut i nie wnoszą wiele do gry zespołu. W środowym meczu problem będzie jeszcze większy, szczególnie dla Weroniki Idczak, która zostanie bez zmienniczki, bowiem Amerykanka Britney Hodges nie znajdzie się nawet w wyjściowym składzie.

INEA AZS Poznań - Artego Bydgoszcz, środa godz. 18:30

Hala w Krzesinach, ul. Tarnowska 27

Wstęp wolny

Komentarze (0)