Znokautowane w drugiej kwarcie - relacja z meczu KSSSE AZS PWSZ Gorzów - Super Pol Tęcza Leszno

Gorzowski AZS po raz pierwszy w tym sezonie zagrał w lidze w pełnym składzie. Do zespołu dołączyła już Jelena Leuczanka, kontuzja Kalany Green okazała się niegroźna. KSSSE w drugiej kwarcie zmiażdżyło rywalki z Leszna wygrywając tę odsłonę w stosunku 32:8.

Tomasz Wiliński
Tomasz Wiliński
Początek spotkania w hali PWSZ w Gorzowie Wielkopolskim zapowiadał twardą walkę. Zespół Super Pol Tęczy Leszno w okrojonym kontuzjami składzie ambitnie postawił się akademiczkom i nawiązał równorzędną rywalizację. Wynik pierwszej kwarty 18:18 odzwierciedlał sytuację na parkiecie. Jednak z każdą minutą pozbawiony możliwości rotacji zespół Jarosława Krysiewicza słabł, a KSSSE wykorzystując szeroką ławkę rozgrywał się i rozpędzał. Po pierwszych nerwowych minutach nie było już śladu, a koszykarki AZS PWSZ wciąż powiększały swoją przewagę. Żadna z zawodniczek drużyny gości nie była w stanie powstrzymać coraz lepiej grających rywalek. Wspaniałymi akcjami popisywały się Jelena Leuczanka, Kalana Green, zwinna Agnieszka Skobel i niezrównana Samantha Richards. Mimo wielkiej ambicji pozbawione wsparcia koleżanek zawodniczki z Leszna statystowały jedynie w drugiej odsłonie przegrywając ją ostatecznie aż 32:8. Taki wynik już na tym etapie spotkania nie pozostawiał złudzeń, która drużyna jest mocniejsza i niemal pewna zwycięstwa. Od początku drugiej połowy zespół gorzowskiego AZS PWSZ bawił się już grą, a niemalże każda z zawodniczek spędzała kolejne minuty na parkiecie z uśmiechem na twarzy. Koszykarki z Gorzowa pozbawione presji zaczęły pokazywać wachlarz swoich umiejętności i niesztampowo rozgrywały kolejne akcje. Drużyna Super Pol Tęczy przytłoczona tak mocnym rywalem nie mogła poradzić sobie z kontrolującymi sytuację przeciwniczkami. Nerwowo na ławce leszczynianek zrobiło się, gdy Justyna Grabowska upadła na parkiet i wyglądało na to, że nabawiła się kontuzji. Na szczęście okazało się, że był to całkiem niegroźny uraz i po chwili ta zawodniczka wróciła do gry. Nie zmieniało to już jednak obrazu spotkania, a podopieczne Jarosława Krysiewicza notując kolejne faule traciły tylko kolejne możliwości rotacji. Ostatecznie KSSSE AZS PWSZ Gorzów zdecydowanie i pewnie pokonał zespół Super Pol Tęczy Leszno pokazując, że w tej drużynie drzemie wielka siła. Dobrze to wróży przed kolejnymi spotkaniami w FGE i rozpoczynającymi się rozgrywkami euroligowymi.
KSSSE AZS PWSZ Gorzów - Super Pol Tęcza Leszno 84:56 (18:18, 32:8, 21:20, 13:10)
KSSSE AZS PWSZ: Samantha Jane Richards 17, Yelena Leuchanka 17, Agnieszka Skobel 11, Kalana Greene 9, Johanna Leedham 7, Justyna Żurowska 6, Katarzyna Dźwigalska 5, Agnieszka Kaczmarczyk 5, Claudia Trębicka 3, Agata Chaliburda 2, Izabela Piekarska 2 Super Pol Tęcza: Joanna Czarnecka 16, Mercedes Fox-Griffin 13, Justyna Grabowska 11, Joy Cheek 8, Elżbieta Mukosiej 6, Shawn Goff 2, Dominika Urbaniak 0
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×