Na dnie już tylko ŁKS Siemens AGD - podsumowanie 7. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W miniony weekend w Łodzi doszło do starcia dwóch ekip, z których żadna nie miała na swoim koncie jeszcze wygranej w sezonie 2010/2011. Emocji w tym meczu nie zabrakło, a samodzielnym outsiderem Ford Germaz Ekstraklasy został ŁKS Siemens AGD Łódź. Emocji w tej serii gier nie zabrakło. Najwięcej uwagi poświęcono rywalizacji Energi Toruń z Wisłą Can Pack Kraków, którą na swoją korzyść zdołały rozstrzygnąć te drugie.

W tym artykule dowiesz się o:

Odra Brzeg - Lotos Gdynia 40:81 (16:27, 6:14, 12:13, 6:27)

Osłabione brakiem Whitney Tossie brzeżanki już na starcie tego meczu miały małe szanse na nawiązanie walki z Lotosem Gdynia. Gospodynie dodatkowo miały olbrzymie problemy z zatrzymaniem najlepszej na parkiecie Milki Bjelicy, która już po pierwszej kwarcie miała na swoim koncie 13 punktów. Mistrzynie Polski spokojnie punktowały swojego rywala, a prawdziwy popis gry dały w ostatniej ćwiartce, w której dobiły gospodynie. Gdynianki grają w tym sezonie w kratkę i największym ich problemem wydaje się ustabilizowanie formy. W Brzegu natomiast trwają poszukiwania nowych zawodniczek amerykańskich, które będą w stanie wzmocnić Odrę w dalszej części sezonu.

MVP spotkania: Milka Bjelica; 20 punktów (6/9 z gry), 7 zbiórek, 4 asysty, 2 przechwyty, blok

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - Super Pol Tęcza Leszno 84:56 (18:18, 32:8, 21:20, 13:10)

Pierwsze minuty spotkania w Gorzowie Wielkopolskim z pewnością nie przebiegały po myśli gospodyń, które mocno przespały pierwsze minuty. Ze snu zdołały się jednak szybko wybudzić i jeszcze w pierwszej kwarcie odrobić wszystkie straty. Z każdą kolejną częścią meczu widać było dominację aktualnych wicemistrzyń Polski. Znakomicie grała Samantha Jane Richards, a swoje pod koszem robiła Jelena Leuczanka, która w końcu zadebiutowała w gorzowskim zespole. Zarówno jej występ, jak i wygrana nad Super Pol Tęczą Leszno, wypadły bardzo okazale. Dariusz Maciejewski z pewnością może być zadowolony z postawy swojej nowej podopiecznej i z końcowego wyniku spotkania.

MVP spotkania: Samantha Jane Richards; 17 punktów (5/6 z gry), 5 asyst, 3 zbiórki, 2 przechwyty

Przeczytaj szczegółową relację z tego spotkania: -> Znokautowane w drugiej kwarcie <-

ŁKS Siemens AGD Łódź - UTEX ROW Rybnik 55:62 (15:11, 19:17, 12:20, 9:14)

Pojedynek w Łodzi był niezwykle ważny dla obu zainteresowanych ekip. Każdy chciał odnieść w końcu pierwszą wygraną w obecnych rozgrywkach i zacząć marsz w górę ligowej tabeli. Przez większość meczu kilka oczek przewagi miały koszykarki ŁKS Siemens AGD, ale w samej końcówce meczu zabójczą serię zanotowały przyjezdne, które tym samym mogły cieszyć się ze zwycięstwa. Do triumfu UTEX ROW poprowadziła Rebecca Harris, której 18 punktów i 14 zbiórek okazały się niezbędne. Bardzo pozytywny mecz rozegrała również Katarzyna Suknarowska. Wśród pokonanych widać było, jak ogromny wpływ na grę Leony Jankowskiej ma uraz jej barku. Niestety nie może ona pomóc swojej drużynie w pełnym wymiarze, a efekty tego widać zazwyczaj na tablicy wyników i w tabeli Ford Germaz Ekstraklasy.

MVP spotkania: Rebecca Harris 18 punktów (5/10 z gry), 14 zbiórek, 4 przechwyty, 3 asysty, blok

Przeczytaj szczegółową relację z tego spotkania: -> Mamy samodzielnego outsidera <-

Energa Toruń - Wisła Can Pack Kraków 62:68 (14:18, 14:17, 19:16, 15:17)

To miało być wielkie i emocjonujące widowisko. Z tym pierwszym można polemizować, ale dramaturgii z pewnością nie zabrakło. W pierwszej połowie meczu w głównej roli wystąpili psujący się zegar oraz Janell Burse. Jak się później okazało amerykańska środkowa Wisły Can Pack była zdecydowanie najlepszą zawodniczką meczu i to ona poprowadziła swój team do szóstej kolejnej wygranej. Torunianki grały niezwykle ambitnie i pokazały ogromny charakter i wolę walki. Niestety niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć. Do niespodzianki było jednak i tak blisko, ale gwoździem do trumny Katarzynek okazała się celna trójka Erin Phillips na 25 sekund przed końcową syreną spotkania. Trener Elmedin Omanic może jednak z nadzieją patrzeć w przyszłość, bo gdy wszystkie jego podopieczne dojdą do siebie po kontuzjach, Energa niewątpliwie będzie bardzo silnym zespołem.

MVP spotkania: Janell Burse; 25 punktów (6/12 z gry), 9 zbiórek, 3 asysty, 2 przechwyty, 2 bloki

Przeczytaj szczegółową relację z tego spotkania: -> Zegar w roli głównej, ale Wisła Can Pack i tak wygrywa <-

PTS Lider Pruszków - Widzew Łódź 64:59 (27:13, 10:16, 18:15, 9:15)

Spotkanie w Pruszkowie miało swojego faworyta i były nim gospodynie. Na potwierdzenie przedmeczowych komentarzy już w pierwszej połowie ekipa PTS Lider prowadziła 23:4 i wydawało się, że spotkanie to będzie spacerkiem dla podopiecznych Arkadiusza Konieckiego. Nic jednak bardziej mylnego. W poczynania gospodyń wkradło się lekkie rozluźnienie, za to rywalki poczuły, że ten mecz nie jest jeszcze przegrany. Ambitnie grające zawodniczki Widzewa zdołały doprowadzić do wyrównanej końcówki, ale w niej gospodynie zdołały dowieźć sukces do końcowej syreny. To drugie kolejne spotkanie, w którym pruszkowianki trwonią dużą przewagę i same doprowadzają do nerwowej końcówki. To chyba nad tym trener Koniecki będzie musiał najbardziej popracować ze swoimi zawodniczkami.

MVP spotkania: Alicja Bednarek; 17 punktów (4/11 z gry), 5 zbiórek, 4 asysty, 3 przechwyty

Przeczytaj szczegółową relację z tego spotkania: -> Nieobliczalna gra nieobliczalnych <-

CCC Polkowice - Artego Bydgoszcz 73:68 (19:23, 21:7, 10:16, 23:22)

Artego Bydgoszcz to jedna z tych drużyn w Ford Germaz Ekstraklasie, która nie boi się żadnego rywala. Ekipa dowodzona przez Adama Ziemińskiego udowodniła fakt ten w Polkowicach, gdzie jak równy z równym walczyła z CCC, przegrywając ostatecznie po wyrównanym boju różnicą zaledwie 5 punktów. Bydgoszczanki przegrały, ponieważ nie potrafiły znaleźć recepty na zatrzymanie podkoszowych Amishy Carter i Agnieszki Majewskiej. Gdy dodamy do tego znakomicie dyrygującą Sharnee Zoll uzyskujemy przepis na kolejną wygraną w rozgrywkach. Wracając do Majewskiej widać, że przenosiny do Polkowic bardzo mocno jej służą. Zawodniczki Artego zdecydowanie przegrały walkę na tablicach (37:24) oraz asysty (15:7). Te dwie kolumny zadecydowały o tej minimalnej porażce.

MVP spotkania: Amisha Carter; 20 punktów (7/10 z gry), 11 zbiórek, 2 przechwyty, blok

Przeczytaj szczegółową relację z tego spotkania: -> Niezwykle trudny bój Pomarańczowych <-

Pauza: INEA AZS Poznań

MVP 7. kolejki FGE wg SportoweFakty.pl: Janell Burse (Wisła Can Pack Kraków)

Hitem kolejki był mecz w Toruniu pomiędzy Energą i Wisłą Can Pack Kraków. Gwiazdą tego meczu była natomiast niewątpliwie najlepsza zawodniczka tej serii gier Janell Burse. Amerykańska środkowa teamu z Krakowa zagrała koncertowo, a należy dodać, że przez większość meczu była jedyną środkową swojego zespołu, przy nieobecności Magdaleny Leciejewskiej oraz problemów z przewinieniami Eweliny Kobryn. Burse ze swoich zadań wywiązała się jednak perfekcyjnie, gdyż w pojedynkę zdominowała walkę w strefie podkoszowej pod obiema tablicami. Pojedynek zakończyła z 25 punktami (6/12 za 2 i 13/18 za 1), 9 zbiórkami (6 w ataku), 3 asystami, 2 przechwytami i 2 blokami.

Najlepsza Polka 7. kolejki FGE wg SportoweFakty.pl: Anna Tondel (Widzew Łódź)

Anna Tondel to jedna z tych koszykarek, które nie poddały się po fatalnych pierwszych minutach w meczu w Pruszkowie. To ona była autorką niesamowitej pogoni za faworytkami. Wywalczyła 22 punkty (7/13 za 2 i 8/9 za 1), 11 zbiórek, 5 przechwytów i asystę. To ona była najjaśniejszą postacią w kadrze trenera Miodraga Gajicia i to ona mogła sprawić, że Widzew wygrałby swój kolejny mecz podczas debiutanckiego sezonu w Ford Germaz Ekstraklasie. Sama Tondel nie wystarczyła jednak, żeby przegonić Lidera, ale jej występ nie mógł przejść bez echa.

Najlepsza piątka 7. kolejki FGE wg SportoweFakty.pl

rozgrywająca - Samantha Jane Richards (KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski)

rzucający obrońca - Rebecca Harris (UTEX ROW Rybnik)

niska skrzydłowa - Agnieszka Szott (Artego Bydgoszcz)

silna skrzydłowa - Anna Tondel (Widzew Łódź)

środkowa - Janell Burse (Wisła Can Pack Kraków)

Zobacz liderki Ford Germaz Ekstraklasy w sezonie 2010/2011

Zobacz dotychczasowe wyniki uzyskane w sezonie 2010/2011

Tabela Ford Germaz Ekstraklasy

<b>Lp</b> <b>Drużyna</b> <b>M</b> <b>PKT</b> <b>Z</b> <b>P</b> <b>Bilans</b> <b>Stosunek</b> <b>zw/m</b>
1.Wisła Can Pack Kraków61260447:3311,3511,000
2.CCC Polkowice71361487:3551,3720,857
3.KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski61151483:3701,3050,833
4.PTS Lider Pruszków71143449:4810,9340,571
5.Lotos Gdynia6933456:3801,2000,500
6.Artego Bydgoszcz71034480:5250,9140,429
7.Widzew Łódź71034430:4730,9090,429
8.Energa Toruń5723341:3361,0150,400
9.INEA AZS Poznań6824381:4230,9010,333
10.Super Pol Tęcza Leszno6824367:4290,8560,333
11.Odra Brzeg3412174:2250,7730,333
12.UTEX ROW Rybnik5614289:3600,8030,200
13.ŁKS Siemens AGD Łódź5505264:3600,7330,000
Źródło artykułu: