Kolejne ciężkie wyzwanie przed liderem - zapowiedź spotkania Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek

Spotkanie z Anwilem Włocławek jest ostatnim przystankiem "Czarnych Panter" przed serią meczów z potencjalnie słabszymi rywalami. Czarni przed dwoma tygodniami pokonali Trefla, w miniony weekend musieli uznać wyższość mistrza Polski, a teraz do Słupska zawita Anwil z Emirem Mutapcicem na ławce trenerskiej.

Wicemistrzowie Polski nie mogą zaliczyć tegorocznych rozgrywek do udanych. Słaba postawa zarówno w europejskich pucharach, jak i Tauron Basket Lidze zaowocowała zwolnieniem z funkcji I trenera, dobrze wszystkim znanego, Igora Griszczuka. W miejsce byłego selekcjonera reprezentacji Polski do Włocławka przybył Emir Mutapcić, dla którego spotkanie z Energą Czarnymi Słupsk będzie debiutem w Anwilu. Kolejną ciekawostką może być fakt, iż Bośniak, wraz ze swoją drużyną, pierwszy trening najprawdopodobniej odbył w słupskiej hali Gryfia.

W ubiegłej kolejce Tauron Basket Ligi Anwil przegrał przed własną publicznością z Treflem Sopot. Dwa dni później do Włocławka przybył Qyntel Woods z rosyjską Samarą, temu spotkaniu bacznie przyglądał się trener gospodarzy sobotniego spotkania, Dainius Adomaitis, ale cóż z tego skoro wicemistrzowie prowadzeni byli wtedy przez Krzysztofa Szablowskiego, który chwilowo zapełniał lukę po Igorze Griszczuku. Wydawać się może, że podopieczni Emira Mutapcica do Słupska przyjadą ofensywnie nastawieni, ich celem jest przełamanie tej kompromitującej serii porażek. Nieokreśloną przewagą przyjezdnych w tym meczu okazać się może zmiana na ławce trenerskiej - zazwyczaj po zmianie trenera, pierwszy mecz w wykonaniu drużyny jest bardzo dobry.

Energa Czarni Słupsk po niecodziennej, dla tego zespołu, serii ośmiu meczów bez porażki ulegli Asseco Prokomowi Gdynia 76:73. Słupszczanie są na pewno bardzo zmotywowani by w meczu z Anwilem ponownie pokazać "pazur" i rozpocząć na nowo kompletować zwycięstwa. Warto odnotować, że przed słupską publicznością w końcu zaprezentuje się Chris Oakes, który swój oficjalny debiut w TBL zaliczył przed tygodniem we wcześniej wymienionym spotkaniu.

W czym doszukiwać będziemy się słupskiej przewagi? W zgraniu i, chyba już standardowo, kibicach. Po ostatnim meczu "Czarnych Panter" z Mistrzem Polski, trener Tomas Pacesas nie mógł wyjść z podziwu słupskiego dopingu. Litwin pogratulował Enerdze Czarnym wspaniałych widzów, którzy za swoim zespołem jeżdżą niemalże w każdy zakątek kraju.

Spotkanie rozpocznie się w sobotę 11 grudnia o godzinie 15.00.

Źródło artykułu: