Wałbrzyscy działacze zaproponowali Czerniakowi nową umowę, ale ten odmówił i najprawdopodobniej od nadchodzącego sezonu poprowadzi aspirujący do gry w ekstraklasie pierwszoligowy ŁKS Łódź.
Były już szkoleniowiec Górnika przed dwoma laty wprowadził dolnośląski klub do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce, a w kolejnym sezonie utrzymał drużynę w jej szeregach. To zaowocowało propozycją Muli Katzurina, który chciał, aby Radosław Czerniak był jego asystentem w reprezentacji polski koszykarzy.
Włodarze Górnika są więc zmuszeni poszukiwać nowego trenera, ale mają już jednego kandydata.