Horry nie rezygnuje z gry w NBA
7-krotny mistrz NBA i najbardziej doświadczony zawodnik rozgrywek play off Robert Horry nie zamierza jeszcze przechodzić na koszykarską emeryturę. Po swoim najsłabszym sezonie w 16-letniej karierze doświadczony skrzydłowy San Antonio Spurs zapowiada powrót na parkiety w następnych rozgrywkach. Wciąż nie wiadomo jednak w jakiej drużynie wystąpi "Big Shot Rob". W grę wchodzi albo ekipa Ostróg, albo klub w którym rozpoczynał karierę - Houston Rockets.
Robert Horry zapewnił na łamach jednej z amerykańskich telewizji, że nie zamierza rezygnować z koszykówki na najwyższym poziomie. Przyznał również, że poprzedni sezon w jego wykonaniu mógł być zdecydowanie lepszy. Przypomnijmy, że w 45 spotkaniach sezonu zasadniczego Horry notował średnio 2,5 punktów i 2,4 zbiórek. Z dniem 1 lipca 38 latek stanie się wolnym agentem.
Wielokrotny mistrz NBA wyraził chęć powrotu do San Antonio Spurs, gdzie spędził ostatnie 5 lat. Jeśli jednak nie będzie to możliwe, wtedy spróbuje ubiegać się o angaż w Houston Rockets. W ekipie Rakiet rozegrał swoje pierwsze cztery sezony w zawodowej karierze. Oprócz tego grał także 6 lat w Los Angeles Lakers.
W poprzednim sezonie "Big Shot Rob" ustanowił absolutny rekord meczów w rozgrywkach play off, których ma obecnie ma koncie 244. Drugi w tej klasyfikacji Kareem Abdul-Jabbar może pochwalić się 237 występami. Z kolei w sezonie zasadniczym rozegrał 1107 meczów i spośród aktywnych graczy ustępuje tylko Dikembe Mutombo - 1187.
