Postawiliśmy się wiceliderowi - komentarze po meczu KPSW Astoria Bydgoszcz - MKS Dąbrowa Górnicza

Przez trzy i pół kwarty koszykarze KPSW Astorii toczyli równorzędną walkę ze znacznie wyżej notowanym rywalem z Dąbrowy Górniczej. Drużynę wicelidera tabeli do zwycięstwa poprowadził Łukasz Szczypka.

Wojciech Wieczorek (trener MKS): To jest niezwykle ciężki teren, a ponadto w ubiegłą środę graliśmy bardzo trudny mecz ze Sportino Inowrocław, co było widać w postawie naszych zawodników. Bardzo źle rozpoczęliśmy to spotkanie, a to pozwoliło bydgoszczanom kontynuować dobrą postawę w dalszych fragmentach. W przerwie w szatni wyjaśniliśmy sobie parę spraw i w trzeciej oraz czwartej kwarcie wszystko toczyło się pod nasze dyktando. Chciałem podziękować mojej drużynie za to, że w przeciągu dziesięciu dni rozegrała cztery trudne spotkania.

Jarosław Zawadka (trener KPSW Astorii): Rywale w drugiej połowie zagrali bardziej mądrze i przede wszystkim skutecznie. Ponadto MKS postawił twardą defensywę, a przy niecelnych rzutach z dystansu niewiele mogliśmy zrobić. To jest jednak rywal walczący o awans do Tauron Basket Ligi, a my myślimy jedynie o utrzymaniu. Tą różnicę w decydującym momencie było widać. Mogę się tylko cieszyć, że nasi chłopacy postawili trudne warunki takiemu przeciwnikowi. Artur Gliszczyński jest dopiero po chorobie, co było widać w jego postawie na parkiecie, kiedy były nawet czyste pozycje, nie decydował się na akcję. Gdyby zdobywał swoje punkty, byłoby nam na pewno łatwiej. Brakowało też oczek Sebastiana Laydycha, ale tak się czasami zdarza, iż rzut po prostu nie siedzi.

Źródło artykułu: