Sobota w Superlidze: CSKA dziękuje Spiegelowi

CSKA dziękuje Spiegelowi

Thomas Van Den Spiegel polskim fanom basketu jest bardzo dobrze znany z występów w Prokomie Trefl Sopot. Niespełna 30-letni Belg grający na pozycji środkowego rozegrał 8 spotkań w Dominet Bank Ekstralidze oraz 10 w Eurolidze w barwach mistrzów Polski.

W styczniu Spiegel powrócił do ekipy Red Army, gdyż kontuzji nabawił się Rosjanin - Aleksiej Savrasjenko oraz Matjaz Smodis w efekcie czego triumfatorzy Euroligi mieli dużą lukę pod koszem, którą załatał Belg.

- Jesteśmy bardzo wdzięczni Thomasowi, który stał się prawdziwym członkiem naszej rodziny. To nie był pierwszy raz, kiedy pomógł nam w ciężkich chwilach. Możemy powiedzieć, że Van Den Spiegel stał się pewnego rodzaju symbolem CSKA - dwa razy powrócił do CSKA w trakcie sezonu i dwa razy wówczas triumfowaliśmy w Eurolidze. Życzę Thomasowi znalezienia dobrej pracy w klubie euroligowym oraz udanej kariery - powiedział Andrei Vatutin, dyrektor generalny CSKA Moskwa.

Travis Hansen z rosyjskim obywatelstwem

29-letni Amerykanin, Travis Hansen na występ w reprezentacji swego kraju nie miał szans. Zawodnik Dynama Moskwa otrzymał rosyjskie obywatelstwo dzięki czemu ma szanse na powołanie do reprezentacji Rosji na Igrzyska Olimpijskie, które odbędą się w Pekinie.

Mierzący 198 cm wzrostu koszykarz nie ukrywa, że chciałby zagrać na Olimpiadzie.

- Gdybym został powołany do reprezentacji USA byłbym bardzo zadowolony, ale nie mam szans grać w Dream Teamie. Każdy zawodnik marzy aby wystąpić na Igrzyskach Olimpijskich i mam nadzieję, że będę miał okazję wziąć w nich udział. - stwierdził zawodnik występujący na pozycji rzucającego obrońcy bądź też niskiego skrzydłowego.

Hansen spytany czy chciałby reprezentować Rosję na Igrzyskach odpowiedział - Z przyjemnością.

30-letni gracz w poprzednim sezonie spisywał się bardzo dobrze notując w rozgrywkach Pucharu ULEB średnio 17,3 punktu oraz 3,1 zbiórek. Był on prócz Henry'ego Domercanta najsilniejszym ogniwem ekipy Dynama.

Voronov w Uniksie, Dikoudis bardzo blisko Kazania

22-letni Jewgienij Voronov parafował umowę z drużyną Uniksu Kazań, na mocy której będzie bronił barw tego klubu przez jeden sezon.

Mimo dużego wzrostu - 192 cm występuje on na pozycji rzucającego obrońcy. Przez ostatnie dwa lata była zawodnikiem CSK-VVS Samary. W poprzednich rozgrywkach Voronov rzucał średnio 10,6 punktu oraz zbierał 2,8 piłek.

Bardzo kuszącą ofertę od byłych wicemistrzów Rosji otrzymał gracz Panathinaikosu Ateny - Dimos Dikoudis. 31-letni Grek grający na pozycji niskiego skrzydłowego miałby zarobić 3 miliony euro za dwa lata występów w ekipie Uniksu Kazań.

Dikoudis w minionym sezonie nie był podstawowym koszykarzem Koniczynek i wiele wskazuje na to, że zmieni barwy klubowe. Najpoważniejszą ofertę złożyli mu właśnie włodarze rosyjskiego teamu. Mierzący 206 cm wzrostu zawodnik w ostatniej edycji Euroligi notował średnio 6 punktów oraz 2,5 zbiórek.

Andrei Vatutin: Kurbanov, Kashirov i Zakhar Pashutin zostaną wypożyczeni

Dyrektor Generalny ekipy CSKA Moskwa wypowiedział się na temat ilości graczy w ekipie Red Army.

- CSKA nie ma za wielu graczy. Zisis zostanie z nami na 100 procent. Decyzja w sprawie Marcusa Goree zapadnie najpóźniej w poniedziałek. Jeśli odejdzie możliwe jest, że nabędziemy innego wysokiego koszykarza. A z klubem jak wiadomo rozstał się Van Den Spiegel - wyjaśniał Vatutin.

W drużynie mistrzów Rosji jest także wielu młodych Rosjan. Nikita Kurbanov, Anatoli Kashirov oraz Zakhar Pashutin w ubiegłym sezonie nie mieli zbyt wielu okazji do pokazania swoich umiejętności.

- Kashirov i Pashutin prawdopodobnie zostaną wypożyczeni do drużyny z Sankt Petersburga - Spartaka - wyjawił dyrektor generalny CSKA.

Ostateczna decyzja w sprawie tych graczy zapadnie w poniedziałek. Natomiast nadal nie wiadomo, gdzie trafi Kurbanov, którego również chcą wypożyczyć sternicy Red Army.