Biała Gwiazda spokojnie czeka na rywala
Po wygranej 3:0 w półfinałowej serii z Lotosem Gdynia, koszykarki Wisły Can Pack Kraków mogą spokojnie przygotowywać się do najważniejszej batalii w tym sezonie. Jedyny problem polega jednak na tym, że nie wiadomo z kim Biała Gwiazda zagra o złoto. O tym bowiem, z kim podopieczne Jose Ignacio Hernandeza zmierzą się w finałowej batalii zadecyduje piąte spotkanie pomiędzy CCC Polkowice i KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski.
Krzysztof Kaczmarczyk
- Przygotowaniom do finałowej rywalizacji towarzyszy wielki entuzjazm. Staramy się trenować bardzo ciężko każdego dnia, żeby najlepsza forma przyszła w odpowiednim momencie - komentuje sytuację przygotować do walki o złote medale Jose Ignacio Hernandez, szkoleniowiec Wisły Can Pack Kraków.
Hiszpański szkoleniowiec nie przejmuje się zbytnio faktem, że na razie nie może obmyślić taktyki i opracować planu przygotowań pod konkretnego rywala. - To nie do końca takie trudne, żeby przygotować się pod kątem konkretnego rywala - przekonuje Hernandez. - Aktualnie pracujemy nad swoją własną grą. Potem będziemy mieli trzy dni, na przygotowanie się pod konkretnego rywala. Nie jest to dla nas nowość, bowiem przez cały sezon praktycznie tak funkcjonowaliśmy grając w polskiej lidze oraz Eurolidze.