Rywalami PGE Turowa w grupie F będą niemiecki Brose Baskets Bamburg, belgijski Spirou Basket Charleroi oraz zwycięzca eliminacyjnej grupy D, w której serbski Red Star Belgard walczyć będzie o awans do grona 32 drużyn z estońskim Tartu University Rock lub austriackim Allianz Swans Gmunden.
- Grupa wygląda na szczęśliwie dla nas wylosowaną. Nie można nikogo lekceważyć, ale nasi rywale są z całą pewnością w naszym zasięgu i nie powinniśmy mieć problemów z awansem do kolejnej rundy – mówi szczęśliwy z losowania Piotr Waśniewski, prezes PGE Turowa.