Niedawno poznaliśmy szeroki skład reprezentacji Polski, z którego wyłoniona zostanie właściwa kadra na tegoroczne mistrzostwa Europy na Litwie. Pewnym występu na litewskich parkietach jest Marcin Gortat, center Phoenix Suns. Gorzej sprawa wygląda z drugim naszym najlepszym zawodnikiem, Maciejem Lampe.
Polski Związek Koszykówki miał trudności ze skontaktowaniem się z zawodnikiem UNIKS-u Kazań. Ostatnio jednak doszło do rozmowy zawodnika z władzami koszykarskiej centrali. Nawet jeśli Lampe nie zagrałby na Litwie, to jego nazwisko zostało uwzględnione w szerokiej kadrze, którą PZKosz musiał zgłosić do FIBA-Europe.
W składzie reprezentacji Polski pojawiło się za to kilku młodszych zawodników. - W kadrze znalazło się miejsce dla kilku graczy, którzy zawsze byli wyróżniającymi się postaciami w młodszych reprezentacjach, grając w nich od 16 do 20 roku życia. Naturalne jest więc, że teraz przyszedł czas, by zaistnieć w dorosłej reprezentacji - wyjaśnia Walter Jeklin, generalny menedżer reprezentacji.
Źródło: Przegląd Sportowy.