Women EuroBasket 2011 - rywalki Polek: Francja

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielne popołudnie polskie koszykarki zakończą swój udział na turnieju Women EuroBasket 2011. Na zakończenie biało-czerwone zagrają z obrończyniami tytułu, zawodniczkami z Francji. Podopieczne Dariusza Maciejewskiego dla poprawy humoru i dla swoich fanów chciałyby wygrać jeszcze jeden mecz na tym turnieju, ale zadanie będzie niesamowicie ciężkie.

W tym artykule dowiesz się o:

- Francja to drużyna znakomita, która na każdej pozycji ma doskonałą zawodniczkę i to nie tylko w pierwszej piątce. Niezwykle trudno gra się przeciwko takiej drużynie, gdyż trzeba podjąć jakieś ryzyko chcąc z nimi wygrać - oceniła reprezentację Francji Jelena Dubljevic, skrzydłowa reprezentacji Czarnogóry. Faktycznie zespół Trójkolorowych zarówno na papierze, jak i na boisku, prezentuje się doskonale, ale nie oznacza to, że zespołu tego nie da się pokonać, co udowodniły już podczas Women EuroBasket 2011 Łotyszki i Czarnogórki.

Francuzki do Polski przyjechały z jasno określonym celem, jakim jest obrona mistrzowskiego tytułu, który wywalczyły przed dwoma laty podczas turnieju rozgrywanego na Łotwie. Wtedy w finale pokonały wielkie Rosjanki, a do wygranej poprowadziła swój zespół Sandrine Gruda.

- Gruda to świetna koszykarka. Jest młoda wiekiem, ale posiada olbrzymie doświadczenie. Z każdym rokiem staje się mądrzejsza i silniejsza psychicznie. Dodatkowo jest bardzo waleczna i szalenie pracowita - tak swoją byłą koleżankę z UMMC Jekaterynburg oceniła Agnieszka Bibrzycka, polska rzucająca.

Francja to jednak nie tylko Gruda. To cała grupa świetnie zorganizowanych koszykarek, którymi naprzemiennie dowodzą Celine Dumerc oraz Edwige Lawson-Wade. Ta pierwsza w opinii wielu postrzegana jest za najlepszą rozgrywającą Europy. Dodatkowo jej poziom gry rośnie im większa jest ranga spotkania. - Celine to świetna zawodniczka, jeśli chodzi o kreowanie pozycji dla koleżanek z drużyny. Jej podania sprawiają, że każda zawodniczka jest jeszcze lepsza. Sama doświadczyłam tego w Jekaterynburgu. Zawsze potrafiła mi znaleźć pozycję do oddania rzutu z dystansu, co jest moją specjalizacją - dodała Biba.

Trener Pierre Vincent po raz kolejny zabrał ze sobą na turniej szalenie wyrównany zespół, który gra doskonale poukładaną koszykówkę, gdzie piłka krąży w ataku jak po sznurku docierając w odpowiednim momencie do odpowiedniego gracza, któremu nie pozostaje już nic innego, jak tylko zdobyć punkty. Taką właśnie grą Francuzki sięgnęły po tytuł mistrzyń Europy. Czy tak samo będzie i tym razem?

Nastroje we francuskiej reprezentacji zepsuła nieco poważna kontuzja Emmeline Ndongue. Podstawowa środkowa Trójkolorowych zerwała ścięgno Achillesa i jest już w ojczyźnie. Nie oznacza to jednak, że siła podkoszowa tego zespołu mocno spadła. Gruda czy Isabelle Yaucoubou-Dehoui to niesamowicie silne ogniwa, które z pewnością dadzą się mocno we znaki polskiej reprezentacji.

Celine Dumerc nie tylko doskonale panuje nad piłką, ale i świetnie dostrzega na pozycjach swoje partnerki

Kadra Francji na Women EuroBasket 2011

<b>zawodniczka</b> <b>pozycja</b> <b>wzrost</b> <b>rok urodzenia</b> <b>klub w sezonie 2010/2011
Isabelle Yacoubou-DehouiC190 cm1986Famila Beretta Schio
Endene MiyemSF188 cm1988CJM Bourges Basket
Clemence BeikesSG180 cm1983Union Saint-Amand Porte du Hainaut
Sandrine GrudaC193 cm1987UMMC Jekaterynburg
Edwige Lawson-WadePG166 cm1979ROS Casares Walencja
Celine DumercPG169 cm1982UMMC Jekaterynburg
Jennifer DigbeuSF190 cm1987Cercle Jean Mace Bourges
Emilie GomisSG178 cm1983Villeneuve
Florence LepronSG183 cm1985Tarbes Gespe Bigorre
Marion LabordeSG/SF178 cm1986Landes
Emmeline NdongueC192 cm1983CJM Bourges Basket
Aurelie BonnanPF187 cm1983USO Mondeville
Źródło artykułu:
Komentarze (0)