Poniedziałek w Superlidze: Biggs przedłużył umowę z Uralem
Ural Great Perm, który zajął 4. miejsce w Superlidze rosyjskiej zaproponował przedłużenie umowy amerykańskiemu zawodnikowi - Ralphowi Biggsowi. 32-letni gracz zdecydował się pozostać w Rosji na kolejne dwa sezony. Koszykarz ten w minionych rozgrywkach dopisywał do dorobku swojego teamu 6,4 punktu oraz 2,1 zbiórek.
Ralph Biggs postanowił przedłużyć umowę z włodarzami Uralu Great Perm. 32-letni Amerykanin w barwach tego klubu będzie występować przez kolejne dwa sezony.
Biggs swoje pierwsze koszykarskie kroki stawiał na Uniwersytecie Towson State. W ostatnim sezonie na parkietach ligi akademickiej zapisywał na swoje konto ponad 18 punktów, a do tego dopisywał 4,8 zbiórek i 2,2 asyst. Zawodową karierę rozpoczął w holenderskiej ekipie Weert. W tym zespole eksplodował olbrzymi potencjał tego gracza, który wówczas zdobywał średnio 24 "oczka" oraz zbierał 8 piłek i 5 razy dogrywał partnerom. Świetne występy zostały docenione przez silniejsze kluby. Pozyskali go bowiem sternicy Tellindusu Oostende, którzy mieli z tego zawodnika olbrzymi pożytek. Razem z zespołem walczył nie tylko na belgijskich parkietach, ale również w rozgrywkach Suproligi, w których notował średnio 14,2 punktu, 5,1 zbiórek, 1,7 asyst oraz 2,1 przechwytów - 1. miejsce pod względem średniej przechwytów w Suprolidze.
W 2001 roku przedłużył o dwa lata umowę z Tellindusem. Jak się później okazało był to znakomity wybór mierzącego 198 cm wzrostu koszykarza. Ralph był jednym z liderów tego teamu co potwierdził także w sezonie 2001/02. Wówczas to jego ekipa występowała w prestiżowych rozgrywkach Euroligi - 17,4 punktu, 6,1 zbiórek, 3,2 asyst oraz 2,1 bloków na mecz. Jeszcze bardziej okazale wyglądała jego zdobycz punktowa w lidze belgijskiej - 18,1 "oczek". Ostatni sezon w barwach tej ekipy także był bardzo udany dla amerykańskiego gracza. W 2003 zasilił szeregi Euphony Liege. I ponownie nie było mocnych na Biggsa, który z dziecinną łatwością zdobywał olbrzymie ilości punktów dla swojego teamu. Sprawiło to, że zainteresowali się nim włodarze innego klubu z Belgii - TEC Spirou Charleroi. Debiut w zespole z prowincji Hainaut był niezwykle owocny. Mógł on bowiem pochwalić się średnią zdobyczą 12,7 punktu w Pucharze ULEB. W kolejnych rozgrywkach utrzymał swoją bardzo wysoką dyspozycję. W marcu 2007 doznał kontuzji, która wykluczyła go z treningów na sześć tygodni.
W minionym sezonie sygnował roczny kontrakt z klubem Superligi - Uralem Great Perm. Jednak Biggs po kontuzji nie spisywał się już tak kapitalnie. Trzeba jednak dodać, że liga rosyjska należy do najsilniejszych w Europie. 32-letni Amerykanin zakończył minione rozgrywki ze średnimi statystykami rzędu 6,5 punktu, 2,9 zbiórek i 1 asystę w rozgrywkach FIBA EuroCup oraz 6,4 punktu, 2,1 zbiórek i 1,5 asyst w Superlidze.
Gracz ten na parkiecie pełni rolę rzucającego obrońcy lub niskiego skrzydłowego.
