Dobry start SKK - relacja ze spotkania Sudety Jelenia Góra - SKK Siedlce
W ostatnim sobotnim spotkaniu na parkiet wyszły drużyny Sudetów Jelenia Góra i SKK Siedlce. Pojedynek zakończył się zwycięstwem gości 64:52. Gospodarze przekonali się, iż wobec dużych osłabień w zespole, ciężko im będzie rywalizować z I-ligowymi drużynami. Natomiast koszykarze z Siedlec udowodnili, że w tym roku będą walczyć o pierwszą ósemkę.
Jakub Artych
Mimo iż, przed spotkaniem zdecydowanym faworytem spotkania byli siedlczanie, to jednak podopieczni Tomasza Araszkiewicza nie zamierzali zlekceważyć rywali. - Do Jeleniej Góry jedziemy walczyć o zwycięstwo. Sudety jednak to bardzo ciężki przeciwnik. Myślę, że niejeden zespół się przeliczy sądząc, że wywiezie stamtąd łatwe punkty - prognozował przed spotkaniem kapitan SKK, Rafał Wójcicki.
Pojedynek rozpoczął się od przewagi gości. Koszykarze z Siedlec szybko wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Dobrze w tej części gry prezentował się Adrian Czerwonka, który w pierwszej kwarcie zdobył 8 punktów. Mimo prowadzenia, gra siedleckich zawodników nie wyglądała idealnie. Goście popełniali dużo strat, dzięki czemu gospodarze zdołali zmniejszyć przewagę rywali tylko do dwóch punktów.
W drugiej odsłonie beniaminek z Jeleniej Góry prezentował się coraz lepiej. Po trafieniu Łukasza Niesobskiego, który notabene rozgrywał dziś bardzo dobry mecz, wynik na tablicy świetlnej był remisowy. Wówczas sygnał do ataku w ekipie przyjezdnych dał Kamil Sulima, który ponownie wyprowadził zespół z Siedlec na kilkupunktowe prowadzenie. Do przerwy zawodnicy SKK prowadzili 28:25. Warto zwrócić uwagę na bardzo niską skuteczność rzutów z gry (25proc.) drużyny Sudetów Jelenia Góra.