Michał Ignerski w przerwie między sezonami zamienił turecki Besiktas Stambuł na grę w rosyjskim BC Niżny Nowogród. W premierowej kolejce Superligi zespół polskiego skrzydłowego wyraźnie jednak przegrał na własnym parkiecie z obrońcą tytułu, CSKA Moskwa 62:79.
"Igi" spędził na parkiecie osiem minut i w tym czasie zdobył sześć punktów - dwukrotnie celnie trafiając za trzy. Miał również cztery faule.
Najskuteczniejszy w Niżnym Nowogrodzie był Ernest Bremer (14 punktów), z kolei dla CSKA najlepiej punktował Dariusz Ławrynowicz (20 oczek).