Przed Gdyniankami bardzo trudne spotkanie. Wzmocniony zespół z Pruszkowa z całą pewnością przyjedzie do Gdyni z chęcią rewanżu za ubiegłoroczny ćwierćfinał play-off, kiedy to po dwóch zaciętych meczach uległ naszej drużynie i nie awansował do kolejnej rundy.
Lotos ma za sobą ciężkie spotkanie w Eurolidze, jednak podopieczne Javiera Fort Puente będą walczyć od pierwszej do ostatniej minuty. Po dwóch ligowych zwycięstwach zawodniczki Lotosu liczą na dobrą passę i kolejny sukces. Włodarze klubu mają nadzieję, że kolejny bardzo dobry występ będą miały Jolene Anderson oraz Geraldine Robert , które powoli stają się liderkami gdyńskiego zespołu. W dotychczasowych występach Amerykanka notowała średnio 12 punków, 5 zbiórek oraz 2 asysty, zaś francuska skrzydłowa 10 punktów, 6 zbiórek oraz 2 przechwyty. W tym sezonie w gdyńskiej drużynie również bardzo dobrze prezentuje się zaledwie 19-letnia Magdalena Ziętara , która notuje średnio 7 punktów i 3 asysty na mecz.
Zespół z Pruszkowa ma już na swoim koncie dwie porażki w polskiej lidze, tak więc głodne zwycięstwa pruszkowianki wyjdą na parkiet skoncentrowane i gotowe do walki. W drużynie gości najlepiej prezentuje się Laurie Koehn, która zdobywa średnio 16,5 punktu na mecz.
W zespole Lidera gra znana gdyńskim kibicom Olivia Tomiałowicz. - Jest to zawodniczka, która bardzo dobrze rzuca za trzy punkty. Oczywiście gra przeciwko swojej byłej drużynie dodaje specjalnej motywacji, jednak wydaje mi się, że nie musi ona w Gdyni udowadniać niczego - powiedział o byłej zawodniczce gdyńskiego Lotosu hiszpański trener.
Początek spotkania Lotos Gdynia - Matizol Lider Pruszków w niedzielę o godzinie 14:00.