Prezes Wisły: Oczekujemy w Brnie kontynuacji dobrej passy

Choć Wisła Can-Pack Kraków cały czas musi radzić sobie bez Eweliny Kobryn i Magdaleny Leciejwskiej, idzie jak burza przez rozgrywki Ford Germaz Ekstraklasy i Euroligi. W środowe popołudnie krakowianki zagrają na wyjeździe z Frisco Brno.

Krakowianki mają znakomitą serię dziewięciu zwycięstw z rzędu. Jeszcze nikt w tym sezonie nie pokonał Białej Gwiazdy, a przypomnijmy, że wiślaczki mierzyły się już m.in. na wyjeździe z naszpikowanym gwiazdami Spartakiem Moskwa. - Pokonaliśmy Koszyce, Spartaka i Montpellier. Sukces w Rosji był zaskoczeniem, bo nie byliśmy faworytem tamtego spotkania. Teraz jesteśmy i oczekujemy w Brnie kontynuacji dobrej passy. Natomiast w naszej lidze, poza Lotosem w meczu otwarcia, nie mieliśmy silnych przeciwników - powiedział na łamach Przeglądu Sportowego Ludwik Miętta-Mikołajewicz, prezes Wisły Can-Pack.

Środowy mecz w Brnie rozpocznie się o godz. 18:00. By odnieść dziesiątą wygraną z rzędu krakowianki będą musiały poradzić sobie z takimi zawodniczkami jak Farhiya Abdi (12 pkt. na mecz) czy Ashley Robinson (8,3 zb. na mecz).

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (0)