Środa była ostatecznym terminem, w którym koszykarze mieli zaakceptować aktualną ofertę ligi, pełną odstępstw z jej strony. Późniejsze miały być tylko gorsze dla zawodników. Negocjacje były owocne i rozciągnęły się do późnego czwartkowego wieczoru. W jego czasie pojawiały się nawet doniesienia Dave'a Checkettsa, na co dzień bliskiego przyjaciela komisarza Davida Sterna oraz asystenta w Detroit Pistons, że lokaut jest skończony. Niestety nie miał racji.
Spotkanie zakończyło się przesłaniem, że liga postawiła koszykarzom po prostu ultimatum - mają niewiele czasu na zaakceptowanie go. Jeżeli je odrzucą, właściciele zafundują im gorszą ofertę lub... w ogóle nie będą rozmawiać. Krótko mówiąc, Unia została postawiona pod ścianą.
Szczegóły nowego CBA nie są jednak na razie bliżej znane. Wiadomo tylko, że sezon, który ma się rozpocząć 15 grudnia, ma trwać 72 mecze i być dłuższy o tydzień od zwyczajowego. Detale systemu rozgrywek nie zostały przybliżone.
Następne spotkanie być może już w niedzielę lub poniedziałek.
