Polskie zespoły w tej kolejce grały ze zmiennym szczęściem. W środę, z wygranej we własnej hali, cieszyć mogły się zawodniczki Wisły Can Pack Kraków. Podopieczne Jose Ignacio Hernandeza, pomimo osłabienia brakiem Erin Phillips oraz Katarzyny Krężel, okazały się lepsze od Frisco Sika Brno. - To było ważne zwycięstwo dla nas. Po przerwie w rozgrywkach ponownie musimy się zgrać. W tym meczu było widać kilka nieporozumień, ale ważne było, że niemal wszystkie zawodniczki dostały szansę gry - powiedziała po meczu jedna z bohaterek Białej Gwiazdy Anke DeMondt.
W grupie mistrzyń Polski nie odnotowano niespodzianek. Na Chorwacji po pewną wygraną sięgnął Spartak Moskwa Region Vidnoje. Team ze stolicy Rosji do wygranej poprowadziła doskonała Candice Dupree. Pewnie swój mecz wygrał również zespół Rivas Ecopolis Madryt, gdzie koncertowo zagrała Asjha Jones. Amerykańska podkoszowa wywalczyła 31 punktów i 13 zbiórek, pozbawiając złudzeń o wygranej koszykarek z BLMA. - Jones zagrała kosmiczne, niesamowite zawody. Nie byłyśmy w stanie nic zrobić przeciwko niej - skomentowała występ rywalki Edwige Lawson-Wade, doświadczona rozgrywająca BLMA. W ostatnim meczu tej grupy Good Angels Koszyce ograły kolejnego rywala Wisły Can Pack, czyli Cras Basket Taranto.
Definitywnie szansę na awans stracił Lotos Gdynia, który w środowy wieczór nie sprostał w Bourges ekipie CJM Basket. Francuskie koszykarki wzięły zatem rewanż za porażkę w Trójmieście. - Lotos próbował zatrzymać nas na kilka różnych sposobów, ale potrafiłyśmy się do tego dostosować - powiedziała po meczu Celine Dumerc, rozgrywająca CJM Basket. Warto dodać, że gdyński zespół we Francji musiał radzić sobie bez Jolene Anderson. - Teraz pozostaje nam już tylko skupić się na mistrzostwie Polski - rzucił krótko Javier Fort Puent, trener Lotosu.
W pozostałych spotkaniach grupy A zgodnie triumfowali faworyci. W hicie kolejki ROS Casares Walencja wygrała w Pradze z ZVVZ USK, a swój debiut zaliczyła Maya Moore. - Jestem dumna, że nasz zespół pokazał w tym meczu charakter. Zawsze ciężko się tutaj gra, a my dodatkowo weszłyśmy w mecz bardzo słabo - skomentowała mecz Lauren Jackson. Godne odnotowania jest to, że prażanki prowadziły już nawet różnicą 13 punktów, a pomimo tego przegrały z hiszpańskim gigantem. W innych meczach UMMC Jekaterynburg wygrało w Kownie z VICI Aistes, a główną aktorką widowiska była Candace Parker. Popis strzelecki w meczu Galatasaray Stambuł z Uni Seat Gyor dała z kolei Diana Taurasi, która w 21 minut uzyskała 28 punktów, trafiła 11 z 13 oddanych rzutów z gry, a jej team wygrał 99:46.
Z wielkimi nadziejami do Schio jechały koszykarki CCC Polkowice, ale o występie we Włoszech podopieczne Arkadiusza Rusina będą chciały jak najszybciej zapomnieć. Pomarańczowe od początku zostały zepchnięte do głębokiej defensywy, a wygrana gospodyń nawet przez chwilę nie była zagrożona. Porażka jest tym bardziej bolesna, że może mieć kluczowe znaczenie w walce o awans do kolejnego etapu rozgrywek.
Mocno we znaki wicemistrzyniom Polski dała się była zawodniczka CCC Cheryl Ford, autorka 17 punktów oraz 15 zbiórek.
Po wysoką wygrana we Francji sięgnęły z kolei obrończynie mistrzowskiego tytułu, zawodniczki Perfumerias Avenida Salamanka. W wygranej nad Tarbes Gespe Bigorre duży udział miała była wiślaczka Marta Fernandez, która uzbierała 20 punktów. W ostatnim meczu kolejki Fenerbahce Stambuł, pomimo braku w składzie kontuzjowanej Penny Taylor, ograło w Sopronie Uniqę Euroleasing. - Penny Taylor jest kontuzjowana, a przez Mecz Gwiazd ligi tureckiej przygotowania do meczu były utrudnione. Dlatego też wygrana bardzo nas cieszy. Kluczem do wygranej była mocna i agresywna defensywa - powiedział po spotkaniu Georgios Dikeioulakos. Grecki trener mógł w Sopronie rownież liczyć na powracającą do gry po operacji Elinę Babkinę, autorkę 12 oczek.
Wyniki 11. kolejki Euroligi koszykarek:
Grupa A:
VICI Aistes Kowno - UMMC Jekaterynburg 56:88 (13:20, 13:23, 18:27, 12:18)
(Vita Kuktiene 11, Amanda Kemzys 10, Rima Valentiene 8 - Candace Parker 23 (10 zb), Deanna Nolan 16, Anete Jekabson 15)
Galatasaray Stambuł - Uni Seat Gyor 99:46 (30:13, 27:12, 23:8, 19:13)
(Diana Taurasi 28, Ivanka Matic 18 (12 zb), Tina Charles 15 - Quanitra Hollingsworth 19 (11 zb), Iva Ciglar 9, Kata Furtos 4)
ZVVZ USK Praga - ROS Casares Walencja 70:81 (29:19, 15:22, 10:21, 16:19)
(Eva Viteckova 17, Frida Eldebrink 13, Delisha Milton-Jones 12 - Isabelle Yaucoubou-Dehoui 14, Sancho Lyttle 12, Eshaya Murphy 11)
CJM Bourges Basket - Lotos Gdynia 65:49 (17:10, 10:15, 16:10, 22:14)
(Catherine Joens 18, Endene Miyem 13, Kiesha Brown 8 - Aneika Henrz 18, Adrijana Knezevic 8, Ivana Jalsova 7)
Grupa B:
UNIQA Euroleasing Sopron - Fenerbahce Stambuł 62:78 (18:19, 18:26, 8:21, 18:12)
(Zsofia Fegyverneky 18, Olexandra Kurasova 11, Dora Horti 9 - Ivana Matovic 22, Angel McCoughtry 18, Elina Babkina 12)
Tarbes Gespe Bigorre - Perfumerias Avenida Salamanka 69:98 (18:30, 11:22, 23:22, 17:24)
(Ana Cata-Chitiga 18, Paulina Krawczyk 16, Paoline Salagnac 8 - Erika DeSouza 22, Marta Fernandez 20, DeWanna Bonner 15 (14 zb))
Beretta Famila Schio - CCC Polkowice 85:67 (16:6, 23:14, 22:18, 24:31)
(Cheryl Ford 17 (15 zb), Laura Macchi 16, Maja Erkic 14 - Evanthia Maltsi 15, Iva Perovanovic 13, Agnieszka Majewska 7)
Grupa C:
Wisła Can Pack Kraków - Frisco Sika Brno 80:64 (16:17, 23:13, 22:19, 19:15)
(Nicole Powell 19, Ewelina Kobryn 16, Milka Bjelica 11 (10 zb) - Farhiya Abdi 17, Romana Hejdova 15, Tereza Peckova 12)
Good Angels Koszyce - Cras Basket Taranto 68:56 (18:13, 16:15, 22:13, 12:15)
(Erina Lawless 15, Mijana Bojovic 14, Kayla Pedersen 10 - Megan Mahoney 15, Kia Vaughn 12, Giorgia Sottana 8)
Rivas Ecopolis Madryt - Basket Lattes Montpellier 82:63 (21:12, 16:20, 27:15, 18:16)
(Asjha Jones 31 (13 zb), Essence Carson 17, Laura Nicholls 13 - Ana Lelas 15, Fatimatou Sacko 11, Edwige Lawson-Wade 8)
Gospic Croatia Osiguranje - Spartak Moskwa Region Vidnoje 60:79 (19:17, 12:24, 16:15, 13:23)
(Julie McBride 21, Kalisha Keane 9, Jelena Ivezic 8 - Candice Dupree 24, Becky Hammon 17, Seimone Augustus 8)