Jeszcze niedawno klubowi włodarze zarzekali się, iż temat ewentualnych transferów w trakcie obecnych rozgrywek nie istnieje. Jednak wobec ruchów kadrowych innych zespołów, w tym również bezpośredniego rywala w walce o mistrzostwo Polski - CCC Polkowice, pod Wawelem poważnie zaczęto zastanawiać się nad sprowadzeniem zawodniczki, która z marszu mogłaby pomóc podopiecznym trenera Jose Ignacio Hernandeza w walce o czołowe lokaty.
Jak się okazuje, w dość wąskim kręgu zainteresowań Białej Gwiazdy jest właśnie Taj McWilliams-Franklin. Amerykanka to w koszykarskim światku uznana i ceniona marka. Już od blisko 20 lat bierze czynny udział w rywalizacji na zawodowych parkietach, więc nie da się ukryć, że jej największym atutem jest doświadczenie.
Urodzona w El Paso środkowa największe sukcesy odnosiła w swojej ojczyźnie, gdzie dwukrotnie zwyciężała elitarną ligę WNBA. W Europie natomiast broniła barw m in. Spartaka Moskwa, który aktualnie w rozgrywkach Euroligi występuje w tej samej grupie co Wiślaczki.
Obecnie nie wiadomo, kiedy mogłoby nastąpić jej ewentualne przejście do drużyny mistrza Polski. Pewnym jest za to, że okienko transferowe zamyka się wraz z końcem miesiąca, w związku z czym konkrety w tej sprawie powinniśmy poznać w ciągu najbliższych dni.
Czy występująca ostatnio w izraelskim Elitzur Ramla zawodniczka trafi do stolicy Małopolski?