Do końca sezonu zasadniczego pozostały zaledwie dwie kolejki. Praktycznie wszystko jest już rozstrzygnięte. Niemal na pewno liderem po sezonie zasadniczym będzie Trefl Sopot, który w 24. kolejce pokonał na wyjeździe Turów Zgorzelec 87:86. To zwycięstwo było bardzo ważne w kontekście walki o pierwsze miejsce w tabeli.
Wśród sopocian bardzo dobre zawody rozegrali Adam Waczyński (8/9 z gry), który zdobył ostatnie punkty w meczu oraz John Turek. Amerykanin jak zwykle był nie do zatrzymania pod koszem. Zaliczył klasyczne double-double (22 punkty, 10 zbiórek). - Osiągnęliśmy sukces na trudnym terenie i po bardzo długiej podróży. Cała drużyna zasłużyła na gratulacje. Dzięki zwycięstwu umocniliśmy się na pozycji lidera. Można powiedzieć, że mamy patent na Turów. Mamy też jednak swoje porachunki. W poprzednim sezonie dosyć niefortunnie przegraliśmy walkę o finał. Zawodnikom, którzy pozostali w tej drużynie cały czas gdzieś to siedzi w głowach. W każdym takim meczu chcemy pokazywać się z jak najlepszej strony - stwierdził po meczu Waczyński.
Zespół sopockiego Trefla w poniedziałek dowie się z kim będzie rywalizował w ćwierćfinale Pucharu Polski. Już na tym etapie rozgrywek może dojść do pojedynku derbowego, w którym klub z Sopotu zmierzyłby się z Asseco Prokomem Gdynia.
Koszalinianie wiedzą już, że nie zagrają w najlepszej "szóstce", która zostanie utworzona po sezonie zasadniczym. Jednakże gracze AZS-u walczą o jak najlepszą pozycję przed kolejnym etapem rozgrywek.
Do Trójmiasta po raz kolejny przyjedzie trener Andriej Urlep, który w przeszłości jako trener m.in. Śląska Wrocław i Anwilu Włocławek toczył zacięte boje z ówczesnym Prokomem Treflem Sopot. 6 grudnia 2011 roku został szkoleniowcem AZS-u Koszalin. Od tego czasu bilans koszalinian wynosi 6-4.
- Przygotowujemy się do tego spotkania jak do każdego innego, gdyż w perspektywie całego sezonu, każde zwycięstwo czy porażka wpływa znacząco na rozstawienie zespołu przed fazą play-off. Nie możemy sobie pozwolić na chwilę rozkojarzenia czy rozluźnienia z powodu wygranej w Zgorzelcu, dlatego też w zespole panuje pełna mobilizacja i koncentracja - stwierdził na łamach portalu plk.pl Filip Dylewicz, kapitan Trefla Sopot.
Początek sobotniego spotkania o godzinie 18.00 w hali Ergo Arena.