Lakers to moja ulubiona drużyna - alfabet według Michała Michalaka, gracza ŁKS-u Łódź

Mateusz Zborowski 13 Marca 2012, 09:29

A jak ambicja

- Z każdym treningiem czy meczem chce stawać się coraz lepszym zawodnikiem, rozwijać swoje umiejętności i iść do przodu, stawiając kolejne kroki w koszykarskiej karierze.

B jak Bryant

– Mój idol od najmłodszych lat. Lubię go za kunszt, który prezentuje na boisku i tą niesamowitą chęć wygrywania wszystkiego.

C jak cele

– Uważam, że cele w życiu człowieka powinny być jak horyzonty. Trzeba wyznaczać sobie punkt, do którego dążymy, ale nigdy nie spoczywać na laurach.

D jak decyzje

– W życiu podejmujemy wiele decyzji, tak samo jest na boisku, ważne żeby nie wahać się i podjąć własną decyzję i jej się trzymać, bo "he who hesitates is lost"(tłum. "ten kto się waha, jest zgubiony").

E jak edukacja

– Staram się nie zaniedbywać nauki, gdyż dzięki niej człowiek ciągle się rozwija, a nie można żyć przecież samą koszykówką.

F jak fizyka

– W moim przypadku chodzi tutaj o budowę ciała, nad którym muszę ciągle pracować w celu nabrania mięśni.

G jak gastronomia

– Dobre odżywianie to podstawa utrzymania formy i kondycji.

H jak historia

– Mój ulubiony przedmiot w szkole. Uważam, że warto znać historię i uczyć się na cudzych błędach.

I jak inteligencja

– Wrodzona cecha potrzebna, aby odnaleźć się zarówno na boisku jak i w życiu.

J jak jakość

– Lepiej robić coś dobrze, albo nie robić tego wcale.

K jak kadra

– Moja przygoda z reprezentacją zaczęła się jak miałem 15 lat. Poznałem wspaniałych kolegów, stworzyliśmy świetną ekipę i sporo razem osiągnęliśmy. Z uśmiechem wspominam każde lato, w którym jeździłem na kadrę, mam nadzieję, że jeszcze nie jedno takie przeżyje.

L jak Los Angeles Lakers

– Moja ulubiona drużyna, kibicuje im odkąd zacząłem śledzić rozgrywki NBA.

Ł jak ŁKS

- Klub, w którym osiągałem pierwsze sukcesy, zacząłem przygodę z seniorską koszykówką, gdzie gram obecnie. Zawsze będę miał do niego sentyment.

M jak mecz

– "Mecz to jest święto" - mawia trener Szambelan. Wychodząc na mecz chce zaprezentować swoje umiejętności i pracę, którą wykonałem na treningach, bo to boisko i presja weryfikuje co potrafimy.

N jak "Never make excuses"

– Zawsze przypominam sobie o tym cytacie, kiedy nie chce mi się czegoś robić. Wymówki nie pomagają w dążeniu do perfekcji.

O jak obrona

– Praktycznie najważniejszy element koszykówki, bez którego ciężko grać na najwyższym poziomie.

P jak Pabianice

– Moje rodzinne miasto, tutaj zaczynałem przygodę z koszykówką.

R jak rodzice

– To im zawdzięczam, że gram w koszykówkę, cieszę, że tak bardzo mnie wspierają, zawsze mogę na nich liczyć.

S jak siostra

- Moja siostra również gra w koszykówkę i radzi sobie bardzo dobrze. Mam nadzieję, że zrobi karierę.

T jak trener

– Miałem okazję współpracować z kilkoma trenerami, od każdego się czegoś nauczyłem, jestem im za to bardzo wdzięczny.

U jak umiejętności

- O technikę panowania nad piłką, podań, trzeba ciągle dbać, ponieważ jest to abecadło koszykówki.

V jak V-ce mistrzostwo świata

- Jak do tej pory największy sukces w mojej karierze, który udało nam się osiągnąć w roczniku '93, przegrywając jedynie mecz finałowy z USA.

W jak Warszawa

– Miasto, w którym spędziłem niemal cały okres liceum, rozwinąłem się koszykarsko, nabrałem samodzielności i doświadczenia. Cenny okres w moim życiu.

Z jak zabawa

– Zawsze trzeba przeznaczyć trochę czasu na odpoczynek i relaks.