Miodrag Rajković (trener Śląska Wrocław): Po pierwsze chciałbym pogratulować moim zawodnikom, którzy są dla mnie prawdziwymi bohaterami. Zrozumieli wreszcie na czym polega nasz system gry, wzięli pod uwagę problemy kadrowe, jakie mamy i dzisiaj dali z siebie nie 100 procent, a 150 procent. Wygraliśmy na dwóch gorących terenach - w Kołobrzegu i szczególnie w Starogardzie. Teraz skupiamy się na naszym kolejnym rywalu, Siarce Jezioro Tarnobrzeg.
Wojciech Kamiński (trener Polpharmy Starogard Gdański): Gratulacje dla Śląska Wrocław i trenera Rajkovicia. Szkoda tego meczu, bo trzy minuty przed końcem mieliśmy szansę przełamać gości, wyjść na wyższe prowadzenie, a tymczasem nie trafiliśmy kilku prostych rzutów. Popełniliśmy kilka błędów, nie zastawiliśmy dobrze, mieliśmy dwie straty i stąd wygrana Śląska. To wszystko były proste błędy. Mimo wszystko dziękuję zawodnikom za walkę, cały czas staraliśmy się wrócić do gry, pomimo ciągłego prowadzenia Śląska, cały czas staraliśmy się dojść rywala i za to należą się moim graczom wyrazy szacunku.
Robert Skibniewski (Śląsk Wrocław): Nie ma co tutaj dużo mówić. Cieszę się, że mogłem zagrać ponownie w Starogardzie Gdańskim, fajnie, że mecz był na styku, że kibice się ożywili. To jest ten czas, który ja pamiętam z zeszłego sezonu i dziękuję serdecznie za ciepłe przyjęcie. Naprawdę życzę wszystkiego najlepszego zawodnikom Polpharmy, a kibicom żeby byli dumni ze swojej drużyny.
Daniel Wall (Polpharma Starogard Gdański): Gratulacje dla drużyny Śląska. Tak jak powiedział trener, przegraliśmy ten mecz w końcówce, bo nie trafiliśmy kilku bardzo prostych rzutów spod kosza.
Proste błędy - komentarze po meczu Polpharma Starogard Gdański - Śląsk Wrocław
Szkoleniowcy obu drużyn: Wojciech Kamiński oraz Miodrag Rajković, a także zawodnicy Daniel Wall i Robert Skibniewski zjawili się na konferencji prasowej po meczu Polpharma Starogard Gdański - Śląsk Wrocław, wygranym przez gości po zaciętej końcówce.
Źródło artykułu: