Faworytów dwóch - zapowiedź meczu Zastal Zielona Góra - Anwil Włocławek

Koszykarze Zastalu Zielona Góra marzą o zajęciu trzeciego miejsca przed rundą play-off. Pokonanie włocławskiego Anwilu byłoby pokonaniem jednej z wielu przeszkód na drodze do tego celu.

Marcin Jeż
Marcin Jeż

Zastal Zielona Góra i Anwil Włocławek to drużyny o podobnym potencjale. Sytuacja kadrowa w tych zespołach również jest zbliżona. Trenerzy Mihajlo Uvalin oraz Krzysztof Szablowski zazwyczaj rotują ośmioma zawodnikami, a pozostała czwórka jest wprowadzana na parkiet sporadycznie. W zielonogórskiej ekipie nowicjuszem w gronie graczy drugoplanowych wydaje się być nawet Jakub Dłoniak, który kilka ostatnich meczów oglądał z ławki rezerwowych. Przypomnijmy, że zawodnik ten do niedawna był bardzo ważnym ogniwem Zastalu.

Team z Winnego Grodu do tej pory w drugim etapie rozgrywek, przed własną publicznością, jeszcze nie przegrał. Zielonogórzanie u siebie odprawili z kwitkiem aktualnych mistrza i wicemistrza Polski oraz Czarnych Słupsk. Czy zatem kolejną poległą drużyną w hali CRS będzie Anwil?

Wszystko wskazuje na to, że o losach tej konfrontacji zadecyduje dyspozycja dnia lub po prostu szczęście w przypadku wyrównanej końcówki. Porównując obie strony, trudno doszukać się jakichś wyraźnych zalet i wad, które znacznie dzieliłyby proporcje sił zielonogórzan i włocławian. Tutaj możliwości obu drużyn są rozłożone równomiernie, dlatego niewykluczone, że wynik tej potyczki będzie utrzymywał się na styku.

Jeśli chodzi o indywidualności, to tradycyjnie zielonogórscy sympatycy basketu najbardziej liczą na Waltera Hodge'a. Portorykańczyk w ostatnim meczu w Gdyni znów był najlepszym strzelcem swojego zespołu, ale wyraźnie nie była to pełnia jego możliwości. Lider Zastalu w sobotę będzie musiał stawiać czoła Krzysztofowi Szubardze. Jest to jeden z najlepszych polskich rozgrywających w lidze. Kto wie, być może lepsza dyspozycja któregoś z tych playmakerów, może odegrać kluczową rolę dla losów spotkania.

Zastal Zielona Góra - Anwil Włocławek / sobota, 07.04.2012, godz. 19:00

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×