Typowy mecz dla rundy play-off - komentarze po meczu Zastal Zielona Góra - Energa Czarni Słupsk

Czarni Słupsk zrewanżowali się Zastalowi za pierwszą porażkę ćwierćfinałową i w meczu numer dwa wygrali 70:64. O końcowym rezultacie znów musiała zadecydować dogrywka.

Mihailo Uvalin (trener Zastalu Zielona Góra): To było emocjonujące spotkanie. Na finiszu lepsi okazali się Czarni. Gratulacje należą się jednak obu drużynom. W całym meczu straciliśmy mnóstwo energii. W dogrywce, może nie zabrakło nam mocy, ale na pewno trochę koncentracji. Zespół ze Słupska zasłużył na te zwycięstwo. Teraz jedziemy tam wygrać.

Piotr Stelmach (zawodnik Zastalu Zielona Góra): To był ciężki mecz. Znowu była dogrywka. Zgadzam się w stu procentach ze słowami trenera. Do Słupska jedziemy walczyć i postaramy się tam o zwycięstwo.

Darnell Hinson (zawodnik Energii Czarnych Słupsk): Przed meczem mieliśmy świadomość, że po prostu musimy wygrać te spotkanie. Wyszliśmy na parkiet i walczyliśmy bardzo twardo. Dzięki temu wygraliśmy. Wracamy do Słupska z jednym triumfem, i teraz tam będziemy rywalizować.

Dainius Adomaitis (trener Energii Czarnych Słupsk): Można powiedzieć, że był to typowy mecz dla rundy play-off. Pierwsza potyczka była w zasadzie bardzo podobna do tej. Wtedy zabrakło na trochę sił, ale teraz dotrwaliśmy do końca i zagraliśmy jak trzeba. Jeśli chcemy wygrywać z Zastalem, to musimy tak grać w obronie i z taką agresją jak właśnie w meczu numer dwa. Nie da się ukryć, że zespół z Zielonej Góry to bardzo groźny przeciwnik. Szybki atak, dobra obrona i zdobyte punkty po przechwytach - tym charakteryzuje się właśnie Zastal .

Źródło artykułu: