Polpharma jak co roku bardzo szybko skompletowała skład na nowy sezon. I choć nie jest on porywający, to cele zespołu ze stolicy Kociewia są niezmienne - walka o awans do fazy play off.
Ostatnie sparingi ekipy prowadzonej przez trenera Wojciecha Kamińskiego nie napawały jednak optymizmem. Polpharma większość z nich przegrywała i to w mizernym stylu. Bardzo druzgocąca była zwłaszcza ostatnia porażka z Energą Czarnymi Słupsk na parkiecie rywala. Wówczas Kociewskie Diabły poległy różnicą blisko 50 punktów. Nic więc dziwnego, że we własnej hali starogardzka drużyna koniecznie chciała zmazać plamę po tym blamażu.
Rywalem teamu ze stolicy Kociewia na pierwszy otwarty dla kibiców sparing przedsezonowy po raz kolejny był zaprzyjaźniony klub ze Słupska. Tym razem jednak Polpharma zaprezentowała się zdecydowanie solidniej. Przede wszystkim pokazała charakter w defensywie, pozwalając rywalowi zdobyć zaledwie 60 punktów. W ataku natomiast w starogardzkiej drużynie brylowali Uros Mirković i Ben McCauley. To właśnie ci gracze mogą stać się w najbliższym sezonie najjaśniejszymi punktami w układance trenera Kamińskiego.
Polpharma finalnie pokonała rywala 77:60 i choć nie zaprezentowała olśniewającej koszykówki, to jednak pokazała charakter. Po ostatnich niepowodzeniach trudno jednak przewidywać, jak może wyglądać nadchodzący sezon w wykonaniu Kociewskich Diabłów.
Polpharma - Energa Czarni 77:60 (18:17, 18:19, 28:12, 13:12)
Polpharma: Mirković 19, Majewski 15, Carter 15, McCauley 11, Nowakowski 6, Lichodziejewski 5, Radwański 3, Szymkiewicz 2, Sarzało 1, Fraś 0.
Energa Czarni: Knutson 17, Abernethy 9, Tomaszek 8, Kostrzewski 7, Dutkiewicz 7, Nowakowski 4, Brandwein 4, Dabkus 2, Nicholson 2.
Amerykanin ma swietny przeglad pola sciaga na siebie obroncow dobrze rozrzuca i podaje(4as) zmiennicy moze slabi, brakuje jedynki
ale jest wola wa Czytaj całość