Jeśli chodzi o ostrowską drużynę, to na pierwszoligowych parkietach będzie występowała po uzyskaniu "dzikiej karty". W poprzednich rozgrywkach zespół prowadzony przez Mikołaja Czaję miał dwie nieudane próby awansu na zaplecze ekstraklasy. Najpierw w finale play off II ligi uległ Śląskowi Wrocław, a później w turnieju barażowym awans zaprzepaścił przegraną z Astorią Bydgoszcz.
Po tych niepowodzeniach działacze ostrowskiego klubu wspólnie ze sponsorami uznali, że dla dobra koszykówki w tym mieście przystąpią do procesu o ubieganie się o "dziką kartę". Po ostatecznej, pozytywnej decyzji Polskiego Związku Koszykówki w Ostrowie Wielkopolskim przystąpiono do budowy kadry zespołu. Udało się zatrzymać trzon drużyny. Doszło do kilku roszad. Z "żółto-niebieskimi" rozstał się Mariusz Matczak, a w jego miejsce przyszli dwaj inni rozgrywający: Marek Szumełda-Krzycki i Krzysztof Chmielarz. Wymiana nastąpiła także pod koszem - Wojciech Żurawski zastąpił Tomasza Cielebąka. Ostrowska drużyna została ponadto wzmocniona na pozycji rzucającego - Adamem Kaczmarzykiem. BM Slam Stal oprócz tego opuścili dwaj młodzi gracze z racji podjęcia studiów: Krzysztof Spała i Tomasz Radzik.
Celem ostrowskiej drużyny w sezonie 2012/2013 będzie utrzymanie pierwszoligowego bytu. Powrotu szczebel niżej nikt sobie w Ostrowie nie wyobraża.
Podobny cel ma postawiony PBS Bank Efir Energy MOSiR Krosno. Zespół w trakcie letniej przerwy także dokonał zmian w swoich szeregach. Wydaje się, że jego największym wzmocnieniem będzie pozyskanie Kamila Łączyńskiego. Ponadto do ekipy z Podkarpacia trafili: Wojciech Pisarczyk, Łukasz Paul, czy Dawid Adamczewski. Działaczom krośnieńskiego klubu w swoich szeregach udało się zatrzymać między innymi lidera, Marcina Salamonika. Na swoim stanowisku pozostał także Dusan Radović. Szkoleniowiec z Bośni i Hercegowiny jako koszykarz w sezonie 2001-2002 zaliczył krótki epizod w barwach ostrowskiej Stali na parkietach ekstraklasy.
Oba zespoły mają za sobą pracowity okres przygotowawczy. BM Slam Stal w tym czasie rozegrała 13 sparingów. - Dobre mecze przeplatane były takimi, o których należy jak najszybciej zapomnieć. Mieliśmy dużo materiału do analizy - powiedział Wojciech Żurawski, gracz ostrowskiej drużyny. Jak wiadomo wyniki meczów kontrolnych nie mają dużego znaczenia, ale z kronikarskiego obowiązku informujemy, że podopieczni Mikołaja Czai wygrali 9 spotkań.
O dwa mecze mniej rozegrała drużyna z Krosna, która triumfowała sześciokrotnie. - Prezentujemy się dobrze, ale na pewno musimy jeszcze parę rzeczy poprawić. Myślę, że jest to kwestia kilku jednostek treningowych i wszystko będzie już bardzo dobrze - mówił po jednym ze sprawdzianów Dawid Adamczewski, koszykarz MOSiR-u.
W obu klubach odlicza się już dni do inauguracyjnego pojedynku. Szczególnie w tym z Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie po kilku latach powraca basket na wyższym poziomie. Chociaż nie do końca wszyscy z tego faktu są zadowoleni. Są bowiem kibice, którym nie podobał się ruch w postaci uzyskania awansu przy tzw. "stoliku". Po wykupieniu "dzikiej karty" przez BM Slam Stal na forach internetowych pojawiały się głosy niezadowolenia z obrania takiego kierunku. Są jednak głosy popierające tę decyzję. Bowiem ostrowski klub pod względem organizacyjnym i sportowym udowadniał, że jest gotowy na grę w I lidze.
Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 18:30 w hali przy ulicy Kusocińskiego. Bilety w cenie 17 i 10 złotych. Bilet ulgowy przysługuje młodzieży w wieku od 11 do 19 lat oraz studentom za okazaniem ważnej legitymacji. Dzieci do 10 lat wstęp wolny.