Dziennikarze jak rekiny, czyli komentarze po meczu Polpak Świecie - AZS Koszalin

Sporo pretensji do dziennikarzy po zakończonym spotkaniu z AZS-em Koszalin miał szkoleniowiec Polpaku Świecie, Mihailo Uvalin. Zdaniem serbskiego trenera, niektóre tytuły prasowe są jak rekiny, gdyż wspierają osoby czyhające na jego posadę.

Adrian Dudkiewicz
Adrian Dudkiewicz

Dariusz Szczubiał (AZS Koszalin): - Na początku chciałbym pogratulować gospodarzom zwycięstwa. Powiem szczerze, że już nie mam ochoty się wypowiadać po ostatnich porażkach, bo już w kolejnym spotkaniu tracimy punkty w podobny sposób. Polpak wygrał, gdyż potrafił wykorzystać błędy w obronie, a także nasz strach przed kolejną porażką. Taka ilość prostych strat i błędów może się zdarzyć w ekipie juniorskiej, a nie w drużynie zawodowej.

Mihailo Uvalin (Polpak Świecie): - Cieszę się z naszej wygranej, a rywalom gratuluję dobrego występu. Jestem ostatnio trochę zniesmaczony podejściem prasy. Kiedy przyjechałem do Polski chciałem być otwarty i uprzejmy, ale szybko zobaczyłem, że moje podejście nie wszystkim odpowiada. Na dodatek większość wypowiedzi wykorzystuje się przeciwko mnie. Niektóre tytuły prasowe są jak rekiny, które wspierają osoby gotowe rzucić się na moją posadę.

George Reese (AZS Koszalin): - Mecz był ciężki i gratuluję zwycięstwa Polpakowi. W końcówce dzięki dobrej grze udało nam się wrócić do gry. Jednak w ostatnich minutach czegoś zabrakło i dwa punkty zostały w Świeciu.

Paweł Kikowski (Polpak Świecie): - Cieszymy się z tego zwycięstwa i mam nadzieję, że jest to dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami, po których będziemy piąć się w górę tabeli. Mam lekkie zapalenie przedramienia, ale nie jest to zbyt poważny uraz i mogę uczestniczyć w ligowych spotkaniach i treningach.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×