Po tym, jak badania wykazały niezdolność do gry Katie Douglas, włodarze Wisły Can Pack Kraków w trybie ekspresowym zakontraktowali w jej miejsce inną koszykarkę zza wielkiej wody.
- Już wcześniej mówiłem, byliśmy przygotowani na taką ewentualność. Wcześniej przygotowanych zostało kilka opcji, a jedna z nich jest właśnie na etapie finalizacji - mówił jeszcze w sobotę Piotr Dunin-Suligostowski, general manager teamu spod Wawelu.
W poniedziałek wszystko stało się jasne, a oficjalnie nową zawodniczką Białej Gwiazdy została doświadczona amerykańska skrzydłowa Alana Beard. 30-letnia leworęczna skrzydłowa ma już za sobą grę w Ford Germaz Ekstraklasie, kiedy to w sezonie 2009/2010 sięgnęła po mistrzostwo Polski, reprezentując wówczas ekipę Lotosu PKO BP Gdynia. Rozgrywki te zakończyła ze średnimi 14,1 punktu, 3,9 zbiórki, 2,5 przechwytu i 2 asyst na mecz.
Absolwentka Duke ma swoją uznaną markę również na parkietach WNBA, gdzie miniony sezon spędziła w Los Angeles Sparks, grając u boku Nneki Ogwumike, liderki CCC Polkowice. Na parkietach najlepszej ligi świata znalazła się natomiast w 2004 roku, kiedy z 2. numerem w drafcie 2004 wybrana została przez Washington Mystics. Na parkietach WNBA rozegrała ponad 230 meczów, w których jej średnie kształtowały się na poziomie 15,5 punktu, 3,9 zbiórki, 3 asyst i 1,9 przechwytu na mecz.
Co można zaliczyć do największych osiągnięć Beard? Z pewnością jest to brązowy medal mistrzostw świata w 2006 roku czy czterokrotny udział w WNBA All Star Game.
W Krakowie na zawodniczkę o takim potencjale ofensywnym czekają jak na zbawienie, natomiast czy Amerykanka okaże się lekarstwem na całe ostatnie zło? Czas pokaże, gdyż wszystko jak zwykle zweryfikuje parkiet!