Beniaminek łatwym rywalem? - zapowiedź meczu Wikana Start Lublin - UMKS Kielce

Goście okupują dolne rejony tabeli i będą musieli mocno natrudzić się, aby przerwać pasmo porażek, gdyż przeciwnik przyzwoicie spisuje się w swojej hali.

Paweł Patyra
Paweł Patyra

Wikana Start konsekwentnie udowadnia, że jest drużyną własnego parkietu. W sobotę przegrał na wyjeździe ze Zniczem Basket Pruszków 65:73 i zmarnował szansę na awans do czołowej ósemki. Duże znacznie miał fakt, że tylko jedną kwartę na dobrym poziomie zaliczył Tomasz Celej.

Kapitalną formę utrzymuje za to Marcel Wilczek i w każdym meczu zapisuje na swoim koncie double-double. Jeżeli koledzy z zespołu dotrzymają mu kroku, to Wikana Start ma zwycięstwo w kieszeni.

Natomiast UMKS Kielce to zespół oparty głównie na młodych koszykarzach. Żaden z zawodników nie przekroczył trzydziestki! Robi to tym większe wrażenie, że średnia wieku pierwszej piątki lubelskiej drużyny wynosi 30 lat. Kielczanie mają za sobą trzy kolejne przegrane, jednak nie składają broni.

Ważną postacią w ekipie gości jest Rafał Król, w trakcie sezonu zwolniony z Wikany Startu. Dostaje on sporo szans na zaprezentowanie swoich umiejętności i nie zawodzi sztabu szkoleniowego. Z kolei najskuteczniejszym graczem jest 24-letni Wojciech Miernik ze średnią 10,6 punktu na mecz.

Większy potencjał mają gospodarze, jednakże nie zawsze potrafią właściwie go spożytkować. Właśnie w tym swojej szansy upatruje UMKS. Jeśli gościom uda się utrudnić życie Celejowi, to znacznie przybliży ich do odniesienia sukcesu.

Początek środowego meczu w hali MOSiR przy Alejach Zygmuntowskich 4 o godz. 18:00.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×